"Zrozumiałem, iż nie potrzebowała żadnego kochanka, żeby mnie zostawić" [LIST]

kobieta.onet.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Wszyscy zazdrościli mi żony, a kumple żartowali, że trafiło się ślepej kurze ziarnko. Wtedy tak o tym nie myślałem


"Długo chciałem wierzyć, iż jestem ofiarą. Że moja żona z pewnością kogoś miała, skoro nagle postanowiła odejść, a przecież nie wydarzyło się nic zaskakującego. Nie zdradzałem jej, dobrze zarabiałem, mieliśmy mieszkanie, dzieci, psa, samochód, wakacje raz w roku. choćby gdy ja nie mogłem wyjechać na dłużej, zawsze mogłem wysłać rodzinę na atrakcyjny wyjazd. Życie idealne. Szkoda, iż tak późno zrozumiałem, iż idealnie było tylko mi" — napisał w liście do naszej redakcji pan Michał.
Idź do oryginalnego materiału