Wvzorajszy dzień za gwałtownie minął, najpierw turniej szachowy potem odwiedizny u przyjaciół i wujostwa, 40tka przyjaciela i późny powot do domu.... za gwałtownie zleciał ten ostatni sierpniowy dzień... ale cały miesiąc był owocny, no to zaczynamy:
Graliśmy na instrumentach 😉

Jedliśmy arbuzy

Malowaliśmy


Graliśmy w szachy 😀😃🙂

Oprawiliśmy puzzle ułożone w zeszłym miesiącu, aby wręczyć naszym Przyjaciołom na ich 40te urodziny. To w czerwonej ramce Paweł ułożył swojej chrzestnej i jej mężowi 😀😃🙂


To jest dla Wujka Tomka właśnie na wczorajszą 40tkę z życzeniami od dzieci w specjalnym kolorowym papierze ubrane.





Odwiedzała nas kuzynka Marysia I były wspólne zabawy.

Anielka wypoczywała pod altanka

Tworzyliśmy piniate i napis na urodizny sąsiada Igora.

.jpg)





Było też malowanie buziek


I słodkie wypieki




Wycieczki nad jeziora różne










Wspólne chwile spędzone na przytulaniu....


Odwiedziny kuzynki Rozalki


Zosi ukończony haft diamentowy


Praca Teresy nad jej obrazkiem

Roślinki z mojego siewu


Odwiedzony 3 bocianów 😀😃🙂

I kuzynek Hani i Marysi


A tu wygrana Karola w zabawie wspólnej nauki haftowania w KTM😀😃🙂 dziękujemy!!!

Wspólne czytanie

Ciacha Pawła I Karola


Nawet Andrzej chce już pomagać w kuchni


Podziwianie owadów, modliszka i konik polny.



I jakaś olbrzymia gąsienica

Wspólne granie w gry planszowe





Były gofry

I mini sesja zdjęciową mojego autorstwa 🤣😅


Jutro nowy rozdział w naszym życiu ale o tym w następnym odcinku comiesięcznego podsumowania "zrobione z mamą" 😉 pozdrawiam z ekipą oczywiście!!!
