Zrezygnowałam z funduszu na sukienkę balową, by pomóc bezdomnemu — i życie zaskoczyło mnie bajkowym zakończeniem.

naszkraj.online 22 godzin temu
**Dziennik osobisty** Studniówka. Dla większości licealistek to noc, o której marzą – suknia, fryzura, taniec, wspomnienia. Dla mnie też miała być wyjątkowa. Przez wiele miesięcy odkładałam każdą złotówkę – dostawałam pieniądze na urodziny, dorabiałam jako opiekunka do dzieci, a choćby rezygnowałam z kaw w mieście, żeby zebrać odpowiednią sumę. Wymarzona suknia była delikatnie różowa, ozdobiona […]
Idź do oryginalnego materiału