Zostawiłam narzeczonego przed ołtarzem, bo w ostatniej chwili poprosił mnie o intercyzę

jasnastrona.com 1 miesiąc temu
W świecie filmów romantycznych i bajek dzień ślub zawsze jest wypełniony radością, miłością i obietnicą wspólnej przyszłości. Czasami jednak rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Dziś zajmujemy się listem od Sary, 32-letniej panny młodej. Wieczór, który miał być jej nocą poślubną, spędziła sama w pokoju hotelowym. Gdy do nas pisała, wciąż miała na sobie suknię ślubną i zastanawiała się nad decyzją, która wywróciła jej świat do góry nogami.
Idź do oryginalnego materiału