Kiedy poślubiliśmy się z Dariuszem, miałam dwadzieścia lat, on ledwie osiemnaście. Nie planowaliśmy rodziny tak wcześnie, ale dwie kreski na teście wszystko za nas zdecydowały. Dziewięć miesięcy później urodziłam bliźniaczki, dwie piękne dziewczynki. Byliśmy we trójkę – a przed nami całe życie. Młodzi, naiwni, ale pełni nadziei. Żyliśmy skromnie, ciągle brakowało pieniędzy. Darek kręcił się, […]