Zostaliście wy(d)-mani. Będziecie żyć, gorzej niż my (witajcie w dorosłym świecie)

pokolenieikea.com 7 miesięcy temu

Nie wiem, co przelało u mnie czarę goryczy. 25 pokojowe mieszkanie we Wrocławiu, – każdy pokój po minimum tysiąc miesięcznie, czyli chów klatkowy Polaka? Czy może urocze dwupokojowe 50 metrów kwadratowych w Warszawie za 1,3 mln, ale bez windy.

Chów klatkowy Polaka. Zrzut ekranu ze strony Otodom

xxx

Dzieciom nie mówi się całej prawdy o świecie. Bo jakby się powiedziało, to dzieci by się przestraszyły i zaczęły płakać.

Macie poniżej 40 roku życia? To mówię do Was. Świat was wydymał. Witajcie w dorosłym świecie.

Patrzę na was i jesteście przygnębieni, wypaleni, macie liczne traumy, często ADHD, problemy ze snem i generalnie z brakiem sensu. Wybaczcie szczerość: jesteście spieprzeni emocjonalnie. Ciągle niedojrzali. Niegotowi na poważne związki, na zobowiązania.

Nie wiem, kto bardziej się do tego przyczynił. Internet. Social media. Czy rodzice, którzy cały czas wmawiali wam, iż jesteście szczególni. Nie, przykro mi, nie jesteście. Procent, a adekwatnie ułamek procenta tych wybitnych jest wśród was podobny jak w poprzednich generacjach.

Rodzice nie mieli dla was czasu, kupowali waszą uwagę prezentami. Tego teraz oczekujecie od świata. Bliskość? To dla was zbyt trudne. Seks? Rodem z filmów porno. Dużo wpychania naganiacza w gardło, albo w tyłek.

W efekcie jesteście egoistami nastawionymi tylko na branie.

Jest JA, JA, JA.

A później dziwicie się, iż nikt nie chce dawać. Kobiety są niespełnione. Mężczyźni rozczarowani.

Narkotyki/alko w dużych miastach od 12 roku życia, papierosy pod podstawówką, wiadra na przerwach. Teraz jesteście ćpunami, tyle iż uzależnionym od blichtru i przepychu, który płynie Instagramem i TikTokiem.

Tyle iż w tym wszystkim nie ma niczego specjalnie nadzwyczajnego, poza tym, iż pojawił się internet. Wasze traumy i ogólny bezsens, jest międzypokoleniowy, po prostu są one teraz lepiej skatalogowane.

Mówicie o stanach lękowych? Mój kumpel, pracując w dużej firmie robiącej gry, w trakcie dnia szedł do kibla i rzygał. Ze stresu. Z napięcia. Po czym wracał do biurka. A wieczorami chlał.

Tak, łączą nas podobne nałogi. Z tą różnicą, iż wielu moich rówieśników, rozgrzewało do czerwoności komputer, a wy wolicie lajki, telefony komórkowe i konsole.

Tylko ZA MOICH CZASÓW było więcej zioła, teraz więcej jest tablet.

A związki? Wszyscy jesteśmy kiepscy w związki, bo wytrzymanie z kimś 40 czy 50 lat, to często coś niemożliwego (całkiem niedawno po 40, czy 50 – tce to się umierało).

Teraz tylko czekam, iż jak w Uberze, po seksie para będzie sobie wystawiać po pięć gwiazdek.

Każdy myślący człowiek jest przygnębiony

Jak wspominałem, nie jesteście nikim szczególnym, to co was uwiera teraz, uwierało setki milionów osób wcześniej. Tylko nie można było z tego zrobić transmisji na Twitchu, albo napisać na Fejsie: spierdalajcie z kompromisami.

Tak, każdy myślący człowiek czuje się nieprzystosowany do świata, niezależnie od wieku. Tak, jak mówi Drwalu, bohater mojej powieści „Ostatnie tango”: „Każdy myślący człowiek jest przygnębiony albo ma depresję”.

Tak, czekają was terapie, które nie będą dawały nic albo niewiele.

Czy jesteś dobrze wychowany/wychowana?

Tak, wasi rodzice zwykle spieprzyli robotę. Jakich przydatnych umiejętności życiowych was nauczyli?

Gotowania?

Prania?

Prasowania?

Jak zmienić żarówkę w suficie podwieszanym?

Co to jest RRSO?

Jak się bronić przed tym, iż ktoś chce cię wykorzystać?

Co to jest bezwarunkowa miłość?

Jakim życiem warto żyć?

W większości przypadków niestety nie.

Tak naprawdę rodzice powinni przygotować swoje dzieci na to co je czeka w dorosłym świecie. Powinni je chronić. I powinni być ich mentorami.

Zamiast tego starali się, starają ułatwiać wam życie, być waszymi kumplami. To błąd. Dzieci kumpli i kumpelki mają wokół siebie. Potrzebują zaś autorytetów.

I ten błąd odbija się teraz na rodzicach i dzieciach.

Wszystkich nas zawiódł kapitalizm

Tak, żyjemy w systemie klasowym. Za moich czasów w samolotach nie bez powodu była pierwsza-klasa, biznes i ekonomy. Teraz i to powoli zanika.

Bo teraz dostępne są głównie tanie linie, gdzie najlepiej jest wsiąść z samym plecakiem. A choćby klasa economy stała się droga.

Kogo można winić? Współczesny kapitalizm wychujał i nas i was.

Dla nas deal był taki iż o ile zapierdalasz to masz to co mniej więcej chcesz. Dom. Samochód. Wielki telewizor. Jakieś wakacje. Kompletny brak czasu w cokolwiek.

Nazywało się to: kulturą zapierdolu, w końcu słowo kultura pochodzi od łacińskiego cultus agri („uprawa roli”). Zarzucili nam więc na kark chomąto,

Ale ciężką pracą nigdy nie można było zajść wszędzie, a teraz liczba tych miejsc dla was pozostało bardziej ograniczona.

Miliony młodych ludzi było przez swoich rodziców wysyłane do szkół z przeświadczeniem, iż jeżeli będą się uczyć długo i dobrze to czeka ich przyszłość.

Nie mówili jaka. Ale dobra.

To była ściema. To sen zdechł.

Szkoły są przestarzałe. Mój ziomo skończył ekonomię na prestiżowej warszawskiej uczelni. Po miesiącu pracy w korpo stwierdził, iż niczego się nie nauczył. Wszystko było przestarzałe.

Powiedzieli mu, iż biznes to jest sprzedaż, biznes to jest produkt, dystrybucja, marketing, cena i iż trzeba sprzedawać więcej niż inni. Ale co to znaczy dobry produkt, dobra dystrybucja, dobry marketing, dobra sprzedaż, to trzeba już nauczyć się samodzielnie.

Teraz zresztą liczy się tylko sprzedaż.

I to w każdej dziedzinie. Świat chce nas rozliczać z tego ile i za ile sprzedajemy.

Szkoły już niczego nie gwarantują. A na pewno dobre wykształcenie nie gwarantuje dobrych pieniędzy. choćby jeżeli jest się informatykiem, czy lekarzem, bo jednych i drugich zacznie zastępować AI. To równanie zostało złamane. Przykro mi.

Nie będzie kariery w jednej firmie przez całe życie.

Pod tym względem mieliśmy lepiej.

Wy za to trochę bardziej rozumiecie, iż poświęcanie się dla firmy nigdy nie ma sensu.

Firma jest tylko po to, aby cię wyżąć, wycisnąć i wyrzucić jak przestanie się dostarczać, to co oni chcą.

Teraz pompa kieruje hajs do nielicznych. I jest ich dużo mniej niż dekadę temu.

Możecie kupić spodnie za 2 koła, ale już nie dach nad głową

Fakt, macie kompletnie przejebane z mieszkaniami.

To, iż w Szczecinie ktoś niedawno wystawił kawalerkę 8 metrów kwadratowych za prawie 170 tysięcy złotych, to jest fragment tej choroby.

W Warszawie pokój do wynajęcia kosztuje 1500, kawalerka trzy koła. Dwupokojowe mieszkanie kosztuje 700 tysięcy. Przy wkładzie własnym 140 koła rata wychodzi 3700. Co miesiąc. Przez 30 lat. Jesteście ujebani. I możecie liczyć tylko na cud. Albo mieszkanie po rodzicach.

Emerytury?

Nawet jeżeli będą, to będzie można za nie kupić pół liścia sałaty. Przyszłość zapina nas w oko saurona.

To nie jest escape room. To tylko życie.

Wolność konsumpcji będzie ograniczana.

To tylko kwestia czasu i pretekstów. Ja jeszcze wiem dźwięk wydaje V8 pod maską

Za moment samochód będzie luksusem. Od września w Paryżu za godzinę parkingu suwem, trzeba będzie zapłacić 80 ziko. Tak, to będzie narastać. Tak, za moment po miastach będziemy jeździć 30 na godzinę.

Kończy się świat indywidualnej wolności.

Będą ograniczenia. Palenia. Picia. Konsumpcji niezdrowych rzeczy. Zacznie być ograniczana sprzedaż mięsa. I nabiału. Zbliża się limitowanie podróży lotniczych.

Jeśli macie okazję zjeść dobrego steka korzystajcie.

Na koniec

Tak, w kategoriach finansowych będziecie żyć gorzej niż my.

Tak, świat was wydymał. Ale teraz dymacie sami siebie. Swoim materializmem, koncentracją tylko i wyłącznie na sobie,

Ale ciągle możecie mieć od nas lepsze życie.

Jeśli tylko chcecie zmian, zacznijcie po prostu bardziej dbać o innych. Bo to, co się stanie, zaskoczy i nas i was. Ale fajnie by było gdybyście byli szczęśliwsi. Ja próbuję.

Chcesz dostawać powiadomienia o nowych notkach?

OSTATNIE TANGO

Jestem dumny z tej książki. Nie jest to najwybitniejsze dzieło świata, ani wielka literatura, ale naprawdę solidna rozrywka 😎

Papier tu:
https://www.empik.com/ostatnie-tango-piotr-c,p1451745306,ksiazka-p#ReviewsBox

E-book tu:
https://www.legimi.pl/ebook-ostatnie-tango-c-piotr,b1163730.html

Audiobook tu:
https://www.legimi.pl/ebook-ostatnie-tango-c-piotr,b1166754.html
I tu:
https://www.storytel.com/pl/books/ostatnie-tango-2866315

Zatańczysz?
Idź do oryginalnego materiału