Został zatrzymany na lotnisku w Warszawie. Wszystkiemu winna jest kurtka

podroze.onet.pl 20 godzin temu
Zdjęcie: Wracał z wakacji na Bali. Na lotnisku Chopina skonfiskowano mu ''cenny'' prezent dla żony (screen: Izba Administracji Skarbowej w Warszawie)


Na Lotnisku Chopina w Warszawie funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej przyłapali podróżnego na gorącym uczynku. W jego bagażu znajdowała się czarna ramoneska (kurtka) wykonana ze skóry pytona. Mężczyzna tłumaczył, iż to prezent dla żony, który kupił na Bali za prawie 5 mln rupii. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Idź do oryginalnego materiału