"Żona zmieniła mi się w zołzę". "On już by tylko leżał na kanapie". Jak małżeństwo zmienia nasz mózg
Zdjęcie: Żona zmieniła mi się w zołzę. On już by tylko leżał na kanapie. Jak małżeństwo zmienia nasz mózg
— Ożeniłem się z zupełnie inną dziewczyną. Tamta Iwona* była wesoła, otwarta, pełna energii. No i przede wszystkim życzliwa. Ta, z którą żyję dziś, to znerwicowana zołza, czepia się o wszystko — żali się Maciek*. Helenie, która poślubiła Stefana 30 lat temu, nie podoba się obecny styl życia męża. Jak zmieniają się partnerzy w wieloletnich związkach i co się dzieje wtedy z ich mózgiem?