Żółty french na paznokciach zawładnął latem. Szczególnie urzekają te z efektem szkła

groszki.pl 8 godzin temu
Ten wakacyjny kolor nie wychodzi z mody ani na chwilę. Wyróżnia się w tłumie, pięknie kontrastuje z opalenizną i sprawia, iż dłonie wyglądają świeżo, estetycznie i bardzo kobieco. jeżeli szukasz pomysłu na manicure, żółty french może okazać się twoim nowym ulubieńcem.

Najmodniejsze dwie odsłony tego stylu podbijają Instagrama i robią wrażenie dosłownie wszędzie. To połączenie klasyki z letnim "vibem" i efektownym wykończeniem, obok którego nie da się przejść obojętnie.

REKLAMA

Efekt szkła na żółtym frenchu — energetyczny, słoneczny i pełen blasku

Trendy idą naprzód — dziś nie wystarczy już oryginalny wzór, liczy się też wykończenie. Żółty french z efektem szkła to aktualnie jeden z najgorętszych trendów. Subtelny połysk i szklane wykończenie sprawiają, iż paznokcie wyglądają lekko i wyjątkowo elegancko, a w słońcu efekt dosłownie oślepia.

Stylizacja świetnie prezentuje się zarówno na trumienkach, jak i migdałkach, ale jeżeli planujesz urlop, postaw na nieco dłuższe paznokcie — będą bardziej widoczne, a ich połysk przyciągnie uwagę. Wystarczy, iż poprosisz stylistkę o nałożenie efektu szkła zamiast klasycznego topu i jesteś gotowa na każdej wyjście!

Dodatkowy plus to jasne końcówki optycznie wysmuklają palce, a cały manicure świetnie komponuje się ze złotą biżuterią. Bez względu na to, co założysz, żółty french będzie mocnym i kontrastowym akcentem.

Czytaj też: Modne kolory paznokci 2025? Te odcienie teraz królują. Naturalnie podkreślą opaleniznę i elegancję

Żółty french w macie — dla fanek minimalizmu

Nie każda z nas lubi błysk i maksymalizm. jeżeli preferujesz stonowane stylizacje, żółty french w matowej wersji będzie strzałem w dziesiątkę. Mat wycisza kolor, nadając dłoniom nowoczesny, subtelny i świeży wygląd.

Możesz też połączyć różne techniki — klasyczny mat na całej płytce i błyszczące końcówki lub odwrotnie. Masełkowy żółty świetnie odnajduje się w każdej wersji, dlatego warto dać mu szansę. Ten kolor absolutnie podbił lato, ale coś mi się wydaje, iż może zostać z nami choćby do zimy.

Idź do oryginalnego materiału