Czysta, pachnąca pościel to jeden z elementów domowego komfortu. Problem zaczyna się, gdy poduszki mimo prania zaczynają żółknąć. Na szczęście wystarczy kilka kuchennych składników, by przywrócić im świeżość i śnieżnobiały kolor.
REKLAMA
Zobacz wideo Za dużo prania na za małą suszarkę? Mamy na to patent!
Wlej to do prania, a plamy znikną. Ocet to prawdziwy pogromca zabrudzeń
Aby usunąć plamy z białych poduszek, nie musisz wcale wydawać kroci na drogie detergenty. Zamiast tego sięgnij po sprawdzone domowe środki. Jednym z nich jest ocet. Wystarczy, iż połączysz go z wodą w skali 1:1, a następnie przelejesz powstały roztwór do butelki ze spryskiwaczem. Porządnie spryskaj zabrudzoną powierzchnię, po czym poczekaj co najmniej godzinę. Na sam koniec wypierz poduszkę.
jeżeli chcesz wzmocnić działanie octu, możesz także przygotować domowy detergent. Nie dość, iż wywabi plamy z poduszek, to w dodatku odświeży ich śnieżnobiały kolor. Preparat czyszcząco wybielający przygotujesz z zaledwie trzech składników. Są to wspomniany wcześniej kwas, cytryna i woda utleniona. Połącz ze sobą pół szklanki octu, sok z owocu i szklankę nadtlenku wodoru. Następnie całość przelej do miski z ciepła wodą. Zanurz w niej poszewki, a po kilku godzinach "kąpieli", wypierz je w pralce. Plamy znikną za pierwszym razem.
Jak pozbyć się żółtych plam z poduszki?Fot. Archiwum prywatne
Soda oczyszczona wywabi plamy z potu. Jak jej użyć?
Soda oczyszczona to kolejny domowy produkt do walki z zabrudzeniami. Proszek, podobnie jak ocet, jest w stanie wywabić prawie każdą plamę na białej poduszce. Wystarczy wiedzieć, jak z niego korzystać. Przede wszystkim należy przygotować z niego gęstą pastę. Uzyskasz ją po połączeniu sody z wodą. Następnie nałóż powstały środek na zabrudzenia. Całość porządnie wetrzyj. Po dwóch godzinach wypierz poduszki. Plamy powinny całkowicie zniknąć, jeżeli jednak przez cały czas je widzisz, po prostu ponów cały proces. Co twoim zdaniem najbardziej powoduje żółknięcie poduszek? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.