Dzieci nie wolno zmuszać do jedzenia. Jest to rodzaj przemocy. Najmłodsi posiadają wrodzoną zdolność do rozpoznawania swoich potrzeb w zakresie posiłków, takich jak głód i sytość, oraz do reagowania na różne smaki i konsystencję jedzenia.
Działanie wbrew ich woli w przyszłości może się dla nich skończyć wieloma dolegliwościami i złymi nawykami. Są to problemy trawienne, zaburzenia odżywiania, takie jak anoreksja lub bulimia, przytępienie asertywności, brak poczucia kontroli nad własnym życiem, mniejsze poczucie wartości, negatywne emocje związane z jedzeniem i brak rozpoznawania własnych potrzeb.
Radość z jedzenia
Żeby uniknąć takich problemów, w domu przy stole powinna panować euforia ze wspólnego rodzinnego biesiadowania. Dobrze jest włączać dzieci w planowanie posiłków i ich przygotowywanie. jeżeli zdecydowanie nie chcą czegoś spróbować, nie namawiać ich do tego. Trzeba okazywać im zaufanie i szanować preferencje pociech. Chętnie jedzą to, co same nałożą sobie na talerz. Niech spożywają to, co im smakuje!
