Jeżeli jeszcze ktoś nie zauważył, od września część osób obejmie nowa interpretacja podatkowa. o ile połączycie to z tym, iż organy podatkowe mają wgląd na konto podatnika staje się jasne, iż nikt nie uniknie kłopotów, o ile nie zastosuje się do nowych podatków. Mowa o grupie, która rozwija się bardzo dynamicznie.
Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Będą odmienne przepisy. Jest nowa interpretacja
Krajowa Informacja Skarbowa (KIS) wydała nową interpretację, która radykalnie zmienia sytuację podatkową streamerów w Polsce. Do tej pory twórcy internetowi mogli korzystać z korzystnego systemu, w którym wpłaty od widzów do 5733 zł od jednej osoby w ciągu pięciu lat były traktowane jako darowizny wolne od podatku. Jednak fiskus uznał, iż weryfikacja tożsamości darczyńców jest praktycznie niemożliwa, co uniemożliwia skuteczną kontrolę przestrzegania tego limitu.
Nowe podejście zakłada, iż streamerzy będą musieli płacić podatek od każdej otrzymanej wpłaty, niezależnie od jej wysokości. Decyzja ta została podjęta, ponieważ fiskus uznał, iż dotychczasowy system opodatkowania darowizn był trudny do skutecznego monitorowania, co prowadziło do nadużyć i trudności w egzekwowaniu przepisów. Oznacza to, iż choćby najmniejsze „donejty” będą podlegać opodatkowaniu i będą musiały być raportowane. To duża zmiana dla wielu twórców, którzy do tej pory nie przejmowali się opodatkowaniem drobnych wpłat.
Twórcy muszą rozważyć inne opcje opodatkowania
Zgodnie z nową interpretacją, „donejty” będą traktowane jako przychód z działalności gospodarczej lub działalności wykonywanej osobiście. Dla osób prowadzących działalność gospodarczą oznacza to podatek 12% do kwoty 120 000 zł rocznie i 32% od nadwyżki, lub alternatywnie podatek liniowy 19%. Na przykład, jeżeli streamer zarobi 150 000 zł rocznie, zapłaci 12% od pierwszych 120 000 zł (co wynosi 14 400 zł) i 32% od pozostałych 30 000 zł (co wynosi 9 600 zł), co łącznie daje 24 000 zł podatku. Streamerzy rozliczający się na zasadach ogólnych zapłacą 12% do 120 000 zł i 32% powyżej tej kwoty, a ci korzystający z ryczałtu – 15% lub 8,5% w zależności od rodzaju działalności.
Nowa sytuacja wymusza na streamerach większą świadomość dotyczącą zarządzania finansami oraz dokładne planowanie rozliczeń podatkowych. Streamerzy muszą dokładnie wiedzieć, która forma opodatkowania będzie dla nich najkorzystniejsza, biorąc pod uwagę wysokość dochodów, koszty prowadzenia działalności oraz dostępne ulgi podatkowe. Dla wielu może to oznaczać konieczność skorzystania z pomocy doradców podatkowych, aby uniknąć błędów, które mogą skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Kontrolerzy będą mieli wpływy jak na dłoni
Zmiana ta może mieć poważne konsekwencje dla całej branży streamingowej. „Donejty” często stanowią istotne źródło dochodu dla wielu twórców, umożliwiając im rozwój kanałów czy pokrywanie kosztów życia. Nowe podejście fiskusa może znacząco skomplikować zarządzanie finansami i potencjalnie zmniejszyć ich dochody. Dodatkowo, streamerzy będą musieli prowadzić bardziej skomplikowaną księgowość, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. W związku z tym wielu twórców będzie musiało zatrudnić księgowego, co dodatkowo zwiększy obciążenia finansowe.
Jednocześnie fiskus zyskuje nowe narzędzia do kontroli. W erze cyfrowej urzędnicy mają dostęp do danych bankowych, mogą analizować aktywność w mediach społecznościowych, a choćby śledzić donacje i wpłaty bezpośrednio na platformach streamingowych. To oznacza, iż streamerzy muszą być teraz bardziej skrupulatni w prowadzeniu księgowości i raportowaniu wszystkich wpływów. Każde niedopatrzenie może skutkować karami finansowymi, co w przypadku streamerów działających na małą skalę może mieć znaczący wpływ na ich stabilność finansową.
Dla streamerów oznacza to także konieczność lepszego planowania działań finansowych. W kontekście rozliczeń podatkowych ważne będzie dokumentowanie wszystkich przychodów oraz kosztów związanych z prowadzeniem działalności streamingowej, takich jak zakup sprzętu, licencji, oprogramowania, a także koszty promocji kanału. Streamerzy, którzy do tej pory działali bardziej nieformalnie, będą musieli dostosować się do nowych wymagań i przemyśleć swoją strategię prowadzenia działalności.
Początkujący będą mieli gorzej
Nowe zasady opodatkowania wpłat od widzów mogą szczególnie dotknąć małych twórców oraz osoby, które dopiero rozpoczynają swoją działalność streamingową. Do tej pory mniejsze wpłaty, które wpływały na konto streamera, były zwolnione z opodatkowania do określonego limitu. Dzięki temu początkujący twórcy mogli skupić się na rozwijaniu swojego kanału, budowaniu społeczności i poprawianiu jakości treści, zamiast martwić się o kwestie fiskalne.
Wprowadzenie obowiązku opodatkowania każdej wpłaty, niezależnie od jej wysokości, może jednak spowodować, iż nowe osoby chcące spróbować swoich sił w streamingu będą musiały od razu liczyć się z dodatkowymi kosztami prowadzenia działalności gospodarczej. Obowiązek raportowania wszystkich wpływów i rozliczania podatku może być dla nich zniechęcający, szczególnie jeżeli ich zarobki są nieregularne lub stosunkowo niewielkie. Może to prowadzić do spadku liczby osób chcących rozpocząć działalność streamingową, ponieważ bariera wejścia staje się wyższa.
Można się również spodziewać, iż wielu początkujących streamerów będzie zmuszonych zainwestować w profesjonalną obsługę księgową, co będzie dla nich dodatkowym obciążeniem finansowym. Dla osób, które dopiero budują swoją pozycję na rynku, takie koszty mogą stanowić barierę nie do pokonania, co może zniechęcić do rozpoczęcia działalności. W efekcie możemy obserwować spadek liczby nowych kanałów i streamerów w Polsce. Dla wielu początkujących twórców streaming był sposobem na realizację swoich pasji i nawiązywanie kontaktu z odbiorcami, ale nowe przepisy mogą sprawić, iż stanie się to mniej opłacalne.
Nie można jednak zapomnieć, iż nowe przepisy mogą także wpłynąć na profesjonalizację rynku streamingowego. Osoby, które zdecydują się na rozpoczęcie działalności pomimo nowych wymagań, będą bardziej świadome kosztów i obowiązków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Może to przyczynić się do podniesienia jakości treści oraz do większej stabilności finansowej twórców, którzy podejmą to wyzwanie.
Nowe zasady, nowa strategia
Streaming w Polsce w ostatnich latach dynamicznie się rozwijał, a wielu twórców mogło dzięki temu znaleźć sposób na utrzymanie się z tworzenia treści online. Nowe regulacje podatkowe mogą jednak wprowadzić istotne zmiany na tym rynku. Dla niektórych streamerów, zwłaszcza tych, którzy osiągają wyższe przychody, konieczność opodatkowania każdej wpłaty od widza może oznaczać znacznie wyższe obciążenia podatkowe. To z kolei może wpływać na ich dochody i możliwości rozwoju kanałów.
Nowe zasady mogą prowadzić do sytuacji, w której twórcy będą musieli przemyśleć swoją strategię zarabiania. Dla wielu osób dotychczasowa elastyczność w prowadzeniu streamingu była kluczowa – pozwalała na swobodną działalność bez konieczności prowadzenia skomplikowanej księgowości. Teraz konieczność raportowania każdej wpłaty i dostosowywania się do złożonych przepisów podatkowych może zniechęcić do dalszej działalności lub skłonić twórców do poszukiwania innych form zarobkowania.
Z drugiej strony, zmiana ta może wpłynąć na profesjonalizację rynku streamingowego w Polsce. Twórcy będą musieli bardziej świadomie planować swoje finanse, co może prowadzić do większej stabilności działalności i lepszego planowania przyszłości. Możliwe, iż część streamerów zacznie szukać alternatywnych źródeł dochodu, takich jak współprace z markami czy własne produkty, co przyczyni się do dywersyfikacji rynku. Streaming stanie się bardziej uporządkowany i profesjonalny, co może przyciągnąć większe marki i inwestorów zainteresowanych współpracą z twórcami.
Nie tylko donejty
Nowe przepisy podatkowe mogą skłonić streamerów do poszukiwania alternatywnych form zarobkowania, które będą mniej obciążone podatkowo lub łatwiejsze w rozliczeniu. Oto kilka możliwych źródeł przychodów, które mogą być bardziej atrakcyjne w świetle nowych przepisów:
- Współprace sponsorskie: Podpisanie umów z firmami, które chcą promować swoje produkty na kanale streamera, może stanowić stabilne i przewidywalne źródło dochodu. Takie współprace mogą być korzystne zarówno dla twórcy, jak i dla marki, która zyskuje bezpośredni dostęp do zaangażowanej społeczności.
- Programy afiliacyjne: Dzięki udziałowi w programach afiliacyjnych streamerzy mogą zarabiać na polecaniu produktów lub usług. W praktyce polega to na umieszczaniu linków afiliacyjnych podczas transmisji lub w opisach filmów, a twórca otrzymuje prowizję za każdą sprzedaż zrealizowaną z jego polecenia. To rozwiązanie jest stosunkowo łatwe do wdrożenia i nie wymaga dużego nakładu pracy.
- Subskrypcje płatne: W niektórych platformach streamingowych widzowie mogą wykupić subskrypcje płatne, które oferują dodatkowe korzyści, takie jak ekskluzywny dostęp do treści czy możliwość uczestniczenia w specjalnych transmisjach. Tego typu subskrypcje mogą stanowić stabilne źródło dochodu, a ich rozliczanie jest często prostsze niż wpłat od widzów. Warto zachęcać społeczność do subskrypcji, oferując dodatkowe benefity, które sprawią, iż widzowie poczują się wyjątkowo.
- Sprzedaż własnych produktów lub usług: Streamerzy mogą również sprzedawać własne produkty, takie jak koszulki, kubki czy inne gadżety z logo kanału, lub oferować usługi, np. indywidualne sesje treningowe, coaching czy warsztaty. W takim przypadku dochody są uznawane za przychody z działalności gospodarczej, co często ułatwia rozliczanie podatków. Sprzedaż własnych produktów może także pomóc w budowaniu marki i więzi z widzami, którzy chcą identyfikować się z ulubionym twórcą.
- Crowdfunding i platformy finansowania społecznościowego: Korzystanie z platform finansowania społecznościowego, takich jak Patreon, może pozwolić na otrzymywanie regularnego wsparcia finansowego od widzów w formie comiesięcznych wpłat. Dzięki temu streamerzy mogą zyskać stabilne źródło dochodów, a model ten może być bardziej korzystny podatkowo niż tradycyjne „donejty”. Warto budować silne relacje z patronami, oferując im unikalne korzyści, takie jak wczesny dostęp do treści czy prywatne transmisje.
Znalezienie nowych źródeł dochodu może pomóc streamerom w utrzymaniu płynności finansowej w obliczu zmian podatkowych. Ważne jest jednak, aby każda forma zarobkowania była zgodna z przepisami i odpowiednio raportowana w rozliczeniach podatkowych. Streamerzy powinni także rozważyć dywersyfikację źródeł dochodu, aby zminimalizować ryzyko utraty stabilności finansowej w przypadku zmiany przepisów lub sytuacji na rynku.
Nowe zasady opodatkowania streamerów w Polsce stanowią istotną zmianę w sposobie prowadzenia działalności przez twórców internetowych. Chociaż wiążą się one z dodatkowymi obciążeniami i wyzwaniami, mogą też wpłynąć na profesjonalizację rynku streamingowego i przyczynić się do jego dalszego rozwoju. Ważne, by twórcy odpowiednio przygotowali się na nowe realia i szukali alternatywnych sposobów zarobkowania, które pomogą im utrzymać płynność finansową i kontynuować działalność. Warto także, aby streamerzy byli na bieżąco z przepisami podatkowymi i korzystali z dostępnych narzędzi oraz usług, które mogą ułatwić im prowadzenie działalności zgodnie z obowiązującymi regulacjami.
Pomimo trudności, jakie mogą wynikać z nowych regulacji, rynek streamingowy ma potencjał do dalszego rozwoju. Świadomość finansowa, odpowiednie planowanie oraz dywersyfikacja źródeł dochodu mogą pomóc streamerom przetrwać trudniejsze czasy i kontynuować rozwój swoich kanałów. Zmiany te mogą być impulsem do jeszcze większej profesjonalizacji i podniesienia jakości treści, co ostatecznie może przyczynić się do wzmocnienia całej branży streamingowej w Polsce.