Zdarza się, iż pracownik, który jest bardzo dynamiczny, przebojowy, potrafi podejść do przełożonego i wynegocjować wyższą stawkę wynagrodzenia podstawowego, a inne osoby, które są produktywne, pracowite, odpowiedzialne, ale nie mają takiej przebojowości, nie podejmują inicjatywy i na tym tracą. Nowe przepisy wyeliminują te różnice — mówi Onetowi dr Justyna Berniak-Woźny z USWPS. Co jeszcze zmieni się w Kodeksie pracy już w grudniu?