Zmiana nie boli, ale brak akceptacji już tak. Przestańmy wierzyć, iż lepsze zawsze jest to, co już było

ohme.pl 10 miesięcy temu

Dlaczego boimy się zmian, jeżeli życie jest ich pełne? Zmiana jest jedyną stałą we wszechświecie. Dziś nie jesteśmy tą samą osobą co wczoraj; jutro będziemy znowu inni. Czy to akceptujemy, czy nie. Istnieje wiele okoliczności, na które po prostu nie mamy wpływu. Ale nie zdajemy sobie z tego sprawy. Musimy zatem pozbyć się lęku przed zmianami. Są lepsze sposoby życia niż nieskończone opieranie się „nowemu”. I dlaczego kurczowo trzymamy się myśli, iż to, co było kiedyś, było lepsze?

Idealizowanie przeszłości jest powszechnym nawykiem. Wynika z naszej tendencji do zapominania o negatywnej stronie i wybierania tylko pozytywnych wspomnień. O wiele łatwiej pamiętamy szczęśliwe doświadczenia z dzieciństwa niż te smutne. Ponadto, jeżeli aktualnie znajdujemy się w stanie niepokoju i rozpaczy i porównujemy z tym, czego doświadczyliśmy wcześniej, to jest prawdopodobne, iż przeszłość jawi nam się w różowych barwach.

Jeśli weźmiemy to pod uwagę, łatwiej zrozumiemy, dlaczego zmiany powodują w nas lęk. Nasz mózg lubi czuć się bezpiecznie. Kiedy pojawia się zmiana i wypycha go z jego strefy komfortu, przestraszy się. Jak może więc kochać nowości?

Przebieg naszego życia wpływa na nas i przekształca nas w pewien sposób. Im szybciej go zaakceptujemy, tym lepiej będziemy w stanie poradzić sobie z wprowadzonymi zmianami. W ten sposób nie utkniemy w przeszłości ani w złudzeniach dotyczących przyszłości. Będziemy świadomie żyć teraźniejszością.

Nie jesteśmy tymi samymi ludźmi co w zeszłym roku. Ludzie, których kochamy, są także inni. Miejmy świadomość, iż przez cały czas możemy kochać kogoś, kto się zmienia. Tak jak możemy przez cały czas kochać siebie.


Na podstawie: nospensees.fr

Idź do oryginalnego materiału