Polityka francuskich władz związana z budżetem na 2025 rok weszła w życie. Chodzi o podatek solidarnościowy od biletów lotniczych (TSBA), który zaczęto naliczać już od soboty 1 marca 2025 roku. Osoby, które dokonały zakupu na przelot tanimi liniami, będą musiały dopłacić do biletu. jeżeli pasażerowie nie uregulują rachunku, mogą zostać niewpuszczeni na pokład samolotu. Z dodatkowym kosztem muszą liczyć się również ci, którzy zaplanowali wycieczkę jeszcze w ubiegłym roku.
REKLAMA
Zobacz wideo Luksus made in Poland. Te jachty robią furorę na świecie
Tanie bilety lotnicze w Transavia. Pasażerowie muszą dokonać dodatkowych opłat
Podróżnicy korzystający z usług linii lotniczych Transavia należącej do Air France-KLM już od soboty 1 marca są zobowiązani do zapłacenia większego podatku solidarnościowego od biletów lotniczych. Opłata ta wzrosła z 2,63 euro (ok. 10 zł) do 7,40 euro (ok. 30 zł). Zmiany dotyczą zarówno tras krajowych jak i europejskich, z tą różnicą, iż podatek za loty poza Francję będzie dwukrotnie wyższy. Na tym jednak rewolucja się nie kończy.
Zobacz też: Planowanie podróży będzie łatwiejsze. Bilet kupimy pół roku wcześniej, a PKP powiadomi nas o zmianach
Do wniesienia dodatkowej opłaty są zobowiązani również ci pasażerowie, którzy dokonali zakupu biletów jeszcze przed ustaleniem wysokości nowego podatku.
Klienci posiadający bilet zakupiony przed 28 października 2024 r. lub po 7 grudnia 2024 r. na podróż rozpoczynającą się 3 marca 2025 r. otrzymają niedługo wiadomość e-mail w celu uregulowania płatności
- informowali przedstawiciele Transavia w komunikacie prasowym. Każdy, kto zignoruje te informacje, w momencie próby dokonania odprawy online "odbije się od ściany". Co więcej, pasażerowie, którzy nie uregulują płatności, spotkają się z odmową wpuszczenia na pokład samolotu. O tego typu konsekwencje na szczęście nie muszą martwić się klienci, którym udało się kupić bilet po 19 lutego 2025 roku.
Tanie bilety do Francji z haczykiem. Nie wszystkie linie lotnicze będą wnioskować o dopłaty od pasażerów
Osoby, które dokonały rezerwacji po 19 lutym 2025 roku, nie muszą martwić się o dopłatę. Podatek TSBA został im już doliczony do ceny biletu. Wzrost cen - jak nie trudno się domyślić - spotkał się z wieloma głosami krytyki. Firma Transavia swoją decyzję tłumaczy jednak rozporządzeniem władz rządowych, w których imieniu skłonili się do podwyżek. Jak podaje serwis ouest-france.fr, macierzysta spółka Air France nie zamierza iść w ślady holenderskich tanich linii z uwagi na swój międzynarodowy wizerunek.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
