GMINA OSTRÓDA. Mieszkańcy Turznicy mieli pod kontrolą 17. Mazurski Dzień Ziemniaka. 5-letni Michaś z OSP Turznica kierował ruchem w Kraplewie. A placki w trzech odsłonach dały tytuł mistrza potraw ziemniaczanych gospodyniom z KGW Turznica.

Doroczne ziemniaczane szaleństwo przyciągnęło do dworku w Kraplewie tłumy mieszkańców miasta i gminy Ostróda. Nie ma co dziwić się wysokiej frekwencji, ponieważ doroczny Mazurski Dzień Ziemniaka to co roku szansa na darmowy niedzielny obiad. Tak też było podczas 17. edycji tego wydarzenia. Korków jednak nie było, sprawnie o udrożnienie ruchu zadbali druhowie z gminnych OSP, którym pomagał m.in. 5-letni Michał z OSP Turznica.

Na stoiskach kulinarnych, na których rządziły i dzieliły przedstawiciele kół gospodyń wiejskich oraz sołectw gminy Ostróda można było skosztować babki ziemniaczanej, żelaziaków inaczej określanych mianem m.in. szarych klusków, kotletów ziemniaczanych, placków ziemniaczanych oraz innych specjałów przygotowanych z ziemniaków pochodzących z Pomorsko Mazurskiej Hodowli Ziemniaka w Szyldaku.

Gospodynie wspięły się na wyżyny swoich umiejętności kulinarnych, a najlepiej świadczyły o tym długie kolejki konsumentów, które ustawiły się po darmowe obiady. Dania z potraw sezonowych i regionalnych z dominacją ziemniaka oceniali też jurorzy.

W tym jury najbardziej posmakowały pyszności z ziemniaków przygotowane przez gospodynie z KGW Turznica. Wespół z sołtyską Grażyną Ostas królowe dań ziemniaczanych z Turznicy przygotowały placki w trzech smakach: placki ziemniaczane szlacheckie z kaczką w sosie własnym; placki z borowikami w śmietanie oraz placki na słodko z bitą śmietaną, kawiorem z jesiotra i z łososiem.

Aż ślinka leci, szkoda, iż nie udało się posmakować. O wrażenia artystyczne licznie przybyłych gości zadbali Piątka z plusem z GCKB w Samborowie, Maciej Smoliński i zespół Golden Life.
