Cześć :)Aż ciężko w to uwierzyć, ale mamy już nie tylko ostatnie dni października, ale i ostatnie tygodnie 2022 roku.Czas pędzi nieubłaganie, jak w piosence Sidney Polak: „..coś jest, a później tego nie ma...”, na przykład mój aparat :DDziś przed Wami, pierwsze zdjęcie robione moim nowiutkim aparatem fotograficznym, i przy okazji, kolejna jesienna (w sumie na wiosnę, też będzie pasować :))