Zdrowie i uroda popłacają

franchising.pl 2 tygodni temu

Dbałość o zdrowie i urodę to nie moda, ale potrzeba. Które franczyzy sprzedają licencję na biznes w tej branży? O tym przekonasz się 24-26 października w PKiN w Warszawie na Targach Franczyzy.

Adopt Parfums, francuska marka perfum i kosmetyków do pielęgnacji ciała i twarzy z ponad 30-letnią tradycją, rozpoczyna budowę swoich sklepów w Polsce. Obecna w 80 krajach na całym świecie marka co dwie sekundy sprzedaje jeden flakon perfum o pojemności 30 ml.
Perfumy produkowane są we Francji w laboratoriach należących bezpośrednio do firmy. Nad kompozycją nut zapachowych czuwa Philipp Hardel, który wcześniej tworzył zapachy dla Louis Vuitton, Moët Hennessy i Kenzo.

W tej chwili w ramach sieci funkcjonuje ok. 380 perfumerii Adopt Parfums. Najwięcej, bo 300, we Francji. Teraz przyszedł czas na podbój innych państw europejskich, wśród których jest Polska.
Adopt Parfums oferuje linię perfum dla kobiet i mężczyzn oraz uniwersalne zapachy dla obu płci: kwiatowe, drzewne lub szyprowe, lżejsze i korzenne. W palecie jest ponad 150 zapachów za przystępną cenę, sprzedawane we flakonach o pojemności 30 ml, które z łatwością mieszczą się w damskiej torebce czy w kieszeniach męskiej odzieży. Można mieć je więc przy sobie w każdej sytuacji.

Zdaniem Nicolasa Pellegriniego, dyrektora ds. rozwoju franczyzy Adopt Parfums, perfumy zaliczają się raczej do luksusowych produktów i panuje przekonanie, iż tylko te z wyższej półki gwarantują jakość i trwałość. Adopt Parfums przełamuje ten trend. – Nasi klienci podczas jednej wizyty kupują średnio 2-3 buteleczki perfum. Ludzie przywiązują się do danych zapachów, natomiast przystępna cena za flakon perfum linii Adopt Parfums pozwala eksperymentować i próbować nowych woni – zapewnia Nicolas Pellegrini. Adopt Parfums ma własną fabrykę kosmetyków i perfum oraz plantację roślin i kwiatów jak wanilia, irys czy jaśmin – kluczowych składników używanych do produkcji zapachów.

W Polsce perfumy Adopt Parfums dostępne są od 2021 roku w drogeriach Rossman. Pierwsze sklepy pod francuską marką mają powstać w centrach handlowych w największych miastach, a następnie w średnich miejscowościach. Ich powierzchnia będzie wynosić od 35 do 50 mkw.

Docelowo w całej Polsce ma być 50 sklepów. Firma szuka masterfranczyzobiorcy, który poprowadzi rozwój sieci w całym kraju, lub franczyzobiorców regionalnych odpowiedzialnych za określony obszar kraju.
Każdy franczyzobiorca zobligowany jest do zaopatrywania swoich sklepów w towar wyłącznie u producenta, czyli w centrali Adopt Parfums, dzięki czemu partnerzy mają jednolitą ofertę i łatwość dostaw.
Adopt Parfums szkoli franczyzobiorców przed otwarciem sklepu i w trakcie prowadzenia działalności. Szkolenia wstępne realizowane są we Francji. Wiedza obejmuje najważniejsze zasady prowadzenia sklepu Adopt Parfums, czyli zarządzanie sprzedażą, obsługą klienta, personelem, administracją itd. Franczyzobiorcy biorą także udział w cyklicznych szkoleniach i korzystają z regularnych konsultacji oraz pomocy zespołu firmy Adopt Parfums.

Koszt inwestycji w sklep Adopt Parfums wynosi ok. 60 tys. euro, z czego połowa, czyli 30 tys. euro, przeznaczone jest na zakup towaru.

Dobre Oko na biznes

Koncept Dobre Oko, pod którego szyldem działają salony optyczne, nie stawia sobie żadnych barier, jeżeli chodzi o rozbudowę sieci sprzedaży. – Planujemy największy, jak to możliwe, rozrost sieci, przy zachowaniu obecnych standardów oraz jakości – mówi Aleksandra Pilaczyńska-Aleksander, franczyzodawczyni sieci salonów optycznych Dobre Oko.

W tym roku Dobre Oko otworzyło pięć nowych salonów. To daje w sumie 25 placówek, w większości franczyzowych. – Każdemu otwarciu poświęcamy bardzo dużo czasu i uwagi. Zarówno o ile chodzi o szkolenie personelu, jak i prace organizacyjne związane z przygotowaniem salonu – podkreśla Aleksandra Pilaczyńska-Aleksander. – Zdecydowanie stawiamy na jakość i przygotowanie franczyzobiorców do nowej roli.

Dobre Oko nie ogranicza się też, jeżeli chodzi o wielkość rynków, na których otwiera sklepy. Są to zarówno kilkutysięczne miasteczka, jak i duże miasta, typu Poznań czy Warszawa. – Do każdej lokalizacji podchodzimy indywidualnie i poprzedzamy ją gruntowną analizą. Nie zamykamy się w cyfrach, są małe miasteczka o dużym potencjale i rejony w wielkich miastach, które mimo sporej konkurencji dobrze rokują – wyjaśnia franczyzodawczyni.

Lokal musi być widoczny i łatwo dostępny. Powinien znajdować się w zagłębiu handlowym danego miasta, istotny jest również dostęp do miejsc parkingowych. Koszt otwarcia salonu to 120-150 tys. zł, połowę można sfinansować leasingiem. W tej kwocie zawarty jest już zakup mebli, sprzętu medycznego, zatowarowanie oraz wszystko, co niezbędne do uruchomienia i prowadzenia działalności.

Większość franczyzobiorców marki Dobre Oko prowadzi więcej niż jeden salon i traktuje je jako główne źródło dochodów. – Salony są głównym źródłem dochodu dla niemalże 80 proc. naszych franczyzobiorców – podkreśla Aleksandra Pilaczyńska-Aleksander.

Obowiązki franczyzobiorcy są zależne od modelu biznesowego, jaki chce zastosować: czy opiera się na zatrudnionych pracownikach, czy sam angażuje się w 100 proc. w prowadzenie salonu. Niezależnie od tego, każdy przechodzi pełne szkolenie, aby poznać i zrozumieć branżę. Jednorazowa opłata za przystąpienie do sieci wynosi 5 tys. zł netto, opłata miesięczna za pierwszy salon to 1 tys. zł netto, za drugi 500 zł netto, a już za trzeci i kolejny nie jest pobierana.

Według informacji od franczyzodawcy, średni miesięczny przychód salonu to 48 tys. zł netto. – Są jednak salony, które znacząco przekraczają średnią, osiągając regularnie miesięcznie ponad 70 tys. zł netto przychodu – zapewnia Aleksandra Pilaczyńska-Aleksander.

– Zakładamy zwrot inwestycji w ciągu 15 miesięcy, ale obserwujemy, iż realnie następuje on znacznie szybciej. Branża optyczna nieustannie się rozwija, popyt na okulary nie zmniejsza się, wręcz odnotowujemy tendencję wzrostową. To segment rynku, który jest biznesowo bezpieczny i nieustannie potrzebny.

Biznes w branży beauty

Przedstawiciele marki Dr Irena Eris będą w tym roku na Targach Franczyza szukać przedsiębiorczych osób, które chciałyby otworzyć własne placówki w branży beauty. Firma oferuje współpracę na zasadach franczyzy, kierując swoją ofertę do osób, które cenią wysoką jakość usług oraz są gotowe zaangażować się w prowadzenie biznesu. Doświadczenie w zarządzaniu zespołem jest mile widziane, choć nie jest to wymóg konieczny. Marka jest również otwarta na współpracę z kosmetologami i dermatologami.

Placówki Dr Irena Eris otwierane są w miastach zamieszkałych przez ponad 60 tysięcy mieszkańców, w tej chwili franczyzodawca szuka przede wszystkim franczyzobiorców zainteresowanych prowadzeniem biznesu w: Poznaniu, Łodzi, Krakowie, Gdańsku, Katowicach, Olsztynie i Warszawie. Decyzja o otwarciu placówki zależy od potencjału lokalnego rynku.

Dr Irena Eris posiada ponad 40-letnie doświadczenie w produkcji kosmetyków i blisko 30-letnie w systemie franczyzowym Kosmetycznych Instytutów. Franczyzobiorcy mogą liczyć na wsparcie na każdym etapie współpracy, w tym dostęp do szkoleń i materiałów marketingowych.

Inwestycja we franczyzę Dr Irena Eris wiąże się z opłatą za przystąpienie do sieci, wynoszącą 45 tys. zł. Bieżące koszty wiążą się z opłatą 250 zł za każde stanowisko, w tej opłacie mieści się już wsparcie marketingowe oraz dostęp do szkoleń. Koszty przystosowania lokalu są zależne od jego stanu wyjściowego oraz jego powierzchni.

Czas, po którym biznes pod marką Dr Irena Eris zaczyna być rentowny, zależy od wielu czynników, takich jak wysokość początkowej inwestycji, liczba gabinetów czy koszty stałe związane z funkcjonowaniem placówki. Każda kalkulacja rentowności jest przeprowadzana indywidualnie przed podpisaniem umowy z franczyzobiorcą, co pozwala na dokładne oszacowanie opłacalności inwestycji. Czas zwrotu z inwestycji również jest uzależniony od tych samych czynników i omawiany indywidualnie z każdym potencjalnym partnerem biznesowym.

Obecnie marka Dr Irena Eris posiada 25 placówek, z czego pięć to placówki własne, a pozostałe 20 działa na zasadzie franczyzy.

Terapie naturalne z Insway

Założyciele Insway na pomysł stworzenia tego biznesu wpadli na bazie własnych doświadczeń. – W ofercie mamy tylko takie rozwiązania, z których sami korzystamy i które z przekonaniem możemy polecać dalej
– podkreśla Anna Madaj, prezes i współwłaściciel firmy Insway. – Tworzymy zespół ludzi, którzy na co dzień korzystają z naturalnych metod wsparcia oraz naprawy i utrzymania zdrowia.

Insway działa w branży wellness, która globalnie jest warta ponad 4,5 biliona dolarów i rośnie dwa razy szybciej niż reszta gospodarki świata. – Skutecznie łączymy rozwiązania medycyny naturalnej z nowoczesną technologią, dzięki czemu możemy kompleksowo zadbać o dobrostan fizyczny, psychiczny i emocjonalny naszych klientów – podkreśla Maciej Szpakowski CEO Insway.

W ofercie Insway są m.in. urządzenia do elektronicznej diagnostyki stanu zdrowia i obciążeń organizmu, do terapii energetycznej, potencjałowej i biorezonansowej, urządzenia do produkcji czystej wody strukturyzowanej zasadowej o niskim potencjale redox, naturalne produkty odżywcze z gamą adaptogenów wspomagających odchudzanie, redukcję stresu, poprawę koncentracji, zwiększania potencji i energii witalnej. – Mamy również „catering Insway”, oparty na bulionach mocy, czyli długo gotowanych wywarach mięsno-warzywno-ziołowych, przygotowanych na bazie receptur medycyny chińskiej, o działaniu wzmacniającym, przeciwzapalnym oraz odmładzającym
– dodaje Anna Madaj.

Partnerzy franczyzowi Insway mogą czerpać zyski ze świadczenia usług, sprzedaży produktów i urządzeń oraz sprzedaży licencji franczyzowych, czyli budowania własnej grupy franczyzobiorców. Firma przygotowała trzy modele współpracy. Pierwszy to stacjonarny Salon Zdrowia i Urody Insway. Druga opcja to Mobilny Partner, który świadczy usługi z dojazdem do klientów. Trzecią możliwością jest otwarcie Regionalnej Placówki Biznesowej Insway Centrum.

Wszystkie zajmują się diagnostyką, oferują różne terapie oraz produkty żywnościowe. Świadczą usługi nie tylko na miejscu, ale też z dojazdem do klienta. Mobilny Partner może być dodatkowym biznesem np. dla dietetyków, trenerów personalnych czy już działających salonów zdrowia i urody. jeżeli chodzi o Regionalne Placówki Biznesowe Insway Centrum, ten model przeznaczony jest dla osób z doświadczeniem w budowaniu struktur sprzedażowych. Zajmują się rekrutacją i wdrażaniem nowych partnerów biznesowych, lokalnych franczyzobiorców oraz handlowców. – Nie pobieramy żadnych opłat franczyzowych, a inwestycja w pakiety startowe jest bardzo przystępna cenowo – informuje Maciej Szpakowski. – Mieści się w kwotach od kilkunastu do ok. 40 tys. zł.

Centrala zapewnia, iż na jej zwrot można liczyć już w pierwszych 2-3 miesiącach współpracy.

Idź do oryginalnego materiału