Od marca tego roku media społecznościowe i portale zdominowane były przez doniesienia o niszczejącym, pozostawionym bez żadnego nadzoru domu Wielkiego Brata. Z ciekawości postanowiłem sprawdzić, co się zmieniło po tych wszystkich publikacjach i wybrałem się, aby zobaczyć, jak to miejsce wygląda dziś. w tej chwili w środku nie znajdują się już żadne przedmioty, które miałyby jakąkolwiek wartość, wszystko zostało wyniesione lub zniszczone. Razem z rybkami w basenie pływają meble i cały budynek jest pomazany szpecącym graffiti.
Budynek o powierzchni użytkowej blisko 1 tys. m kw. położony jest w Gołkowie pod Warszawą. W latach świetności ten obiekt był wart kilkanaście mln zł. Nagrywano w nim „Top Model”, seriale „1983” i „Pułapka”, a także kultowy reality show „Big Brother”.
Zlokalizowany w niezwykłym krajobrazie z rozległym stawem i starodrzewiem w tle, projekt stanowił próbę wydobycia i podkreślenia piękna lokalizacji. Większość elewacji została pokryta sosnowym drewnem, co stanowiło próbę zestawienia luksusowej rezydencji z architekturą krajobrazu. Budynek znany powszechnie jako dom Wielkiego Brata, zaprojektował pod nazwą Dom z Uniesionym Narożnikiem architekt Paweł Naduk, właściciel pracowni 77Studio architektury. Projekt powstał na zamówienie prywatnego inwestora w 2013 r.
W czasach, w których obiekt powstawał, był na tyle nowatorski, iż stanowił wyzwanie dla krajowych wykonawców. To była wielka rezydencja z mnóstwem rozwiązań technologicznych. choćby dzisiaj, kiedy jest opustoszała, widać skalę tamtego przedsięwzięcia. Początkowo willa użytkowana była przez jej właścicieli, później zaczęto wynajmować ją na potrzeby realizacji programów telewizyjnych. Oprócz „Big Brothera” były tam nagrywane „Top Model”, seriale „1983” i „Pułapka”. Warto dodać, iż był pierwszym na świecie prawdziwym domem, a nie scenografią filmową, w którym kręcono Big Brothera.
Tak naprawdę po tych wszystkich internetowych publikacjach na temat tej posiadłości, nic nie zmieniło się na lepsze. Zachodząc tam kilka dni temu przez przewrócone ogrodzenie, spotkałem na terenie kilkanaście osób, które spacerowały po posiadłości, robiąc w niej zdjęcia. Obiekt stał się na tyle popularny, iż parkują przy nim samochody z różnych województw. Jak widać, miejsce stanowi dziś punkt obowiązkowy rodzinnych wycieczek z całego kraju.
Z dnia na dzień obiekt popada w coraz większą ruinę, stojąc bez nadzoru, sukcesywnie jest rozkradany i dewastowany. w tej chwili w środku nie znajdują się już żadne przedmioty, które miałyby jakąkolwiek wartość, wszystko zostało wyniesione lub zniszczone. Razem z rybkami w basenie pływają meble i cały budynek jest pomazany szpecącym graffiti.
Posiadłość była w grudniu 2022 r. wystawiona na licytację komorniczą za jedyne 300 tys. zł, choć stoi na pokaźnej działce o powierzchni ponad 4 tys. mkw. Dom jest zaniedbany, ponieważ jest samowolą budowlaną. Tej budowli po prostu nie można zalegalizować. Tak można przeczytać w opisie komornika:
„Nieruchomość stanowi dz. ew. nr 844 o powierzchni 4187 m kw. Na nieruchomości zrealizowany został budynek o charakterze mieszkalnym, o powierzchni zabudowy ok. 1000 mkw. Budynek wykonany bez wymaganych pozwoleń, stanowiący rozbudowę budynku, co do którego stwierdzono samowolę budowlaną oraz niemożność legalizacji ze względu na brak zgodności z zapisami planu miejscowego. Suma oszacowania wynosi 304 000,00 zł, zaś cena wywołania jest równa 3/4 sumy oszacowania i wynosi 228 000,00 zł”.