Zbyt dziwny, zbyt cichy, zbyt inny? Andrew Scott długo czekał na swój moment – dziś 49-letni aktor jest gwiazdą wielkiego formatu

zwierciadlo.pl 3 dni temu
Zdjęcie: Andrew Scott (Fot. Rowben Lantion/BAFTA/Getty Images)


Demoniczny Moriarty z „Sherlocka”, uwodzicielski ksiądz z „Fleabag”, zagubiony Hamlet, psychopatyczny Ripley. Andrew Scott to jeden z najbardziej plastycznych i zmiennokształtnych aktorów swojego pokolenia. Nigdy nie wiadomo, w jakiej kolejnej roli go zobaczymy. Niepozorny, ale szalenie charyzmatyczny, a do tego im starszy, tym w lepszej aktorskiej formie. Czy 2026 będzie jego rokiem?
Idź do oryginalnego materiału