Zbigniew Ziobro wraca do polityki. Twierdzi, iż wszystko się zmieni

Zdjęcie: Zbigniew Ziobro, źródło: YouTube/wPolsce24

W wywiadzie udzielonym 27 grudnia w „Gościu Wydarzeń” na antenie Polsatu Ziobro odniósł się do aktualnej sytuacji politycznej, podkreślając, iż w tej chwili jest postrzegany jako "gołąbek", w przeciwieństwie do swojego wcześniejszego wizerunku "jastrzębia".

Ostrzeżenie dla rządzącej koalicji

Ziobro nie szczędził krytyki wobec rządzącej koalicji, wskazując na problemy związane z blokowaniem działań organów sądowych. „To nie jest normalny kraj, w którym władza wykonawcza blokuje działanie organów sądów” – stwierdził były minister.

Jednocześnie zapowiedział, iż po spełnieniu pięciu warunków, które wskazał, zamierza „przywrócić praworządność” w Polsce. W jego ocenie to właśnie Donald Tusk i minister Bodnar przyczynili się do naruszenia legalności w wymiarze sprawiedliwości.

Kiedy zostanie spełnionych pięć warunków, które jasno określił, czyli zostaną przywrócone legalne działania organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, który w drodze przestępstwa pozbawił legalności Donald Tusk z panem ministrem Bodnarem — oznajmił polityk.

Polacy przeciwko azylowi Romanowskiego?

W ostatnim odcinku programu prowadzonego przez Piotra Witwickiego gościem był Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, który odniósł się do wyników sondażu IBRiS. Z danych wynika, iż 73,5 proc. Polaków nie popiera udzielenia azylu Romanowskiemu przez Węgry. Ziobro wyraził przekonanie, iż z czasem Polacy mogą zmienić swoje zdanie w tej kwestii.

Reformy sądownictwa w planach Ziobry

Prowadzący program zapytał Ziobrę o ewentualne żale związane z brakiem realizacji zapowiedzianej reformy sądownictwa podczas rządów Zjednoczonej Prawicy. Były minister stwierdził, iż planuje podjąć radykalne działania, gdy jego środowisko znów przejmie władzę. Podkreślił, iż jego poglądy na reformy sądownicze stały się bardziej zdecydowane w obliczu obecnej sytuacji w Polsce, wskazując na potrzebę przywrócenia praworządności.

Powrót Ziobry do polityki z pewnością wstrząśnie obecnym krajobrazem politycznym, a jego działania mogą mieć daleko idące konsekwencje dla przyszłości wymiaru sprawiedliwości w Polsce.