Zbadały relacje psów i ludzi. "Wpływają na to, z kim się zwiążemy, a choćby na życie erotyczne"

Zdjęcie: Badane osoby podkreślały, że pies to nie dziecko. Mówili, że jest 'jak dziecko' (Fot. Pixabay)


Mówimy "moje dziecko", żeby podkreślić, iż to nie jest jakiś tam sobie pies, tylko mój. To członek rodziny. Bardzo istotna jest emocjonalna strona relacji - mówią socjolożki z Uniwersytetu Gdańskiego Magdalena Żadkowska i Magdalena Gajewska.