Żarty się skończyły. Magda Gessler oceniła szpitalne jedzenie

gazeta.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Fot. KAPIF.pl, Andrzej Monczak / Agencja Wyborcza.pl


Magda Gessler odniosła się do szpitalnego jedzenia. Znana restauratorka ma o nim niepochlebne zdanie.
Nie da się ukryć, iż wielu z nas nie ma dobrego zdania o szpitalnym jedzeniu. W tym gronie znajduje się również Magda Gessler, która od lat jeździ po całej Polsce i w ramach "Kuchennych rewolucji" pomaga wielu restauracjom i często ratuje je przed upadkiem. Gwiazda TVN przedstawiana w programie jako "kreatorka smaku" w mocnych słowach podsumowała to, co podaje się pacjentom.


REKLAMA


Zobacz wideo Dieta Magdy Gessler. Tak funkcjonuje od lat


Magda Gessler nie ma dobrych wieści dla pacjentów w szpitalach. Skomentowała dietę w placówkach
Od lat toczy się debata publiczna na temat jedzenia, które pacjenci otrzymują w szpitalach. W sieci krąży masa zdjęć, na których możemy zobaczyć mocno okrojone posiłki, które na dodatek nie wyglądają apetyczne. Krytyczne zdanie na temat szpitalnej diety ma Magda Gessler, która uważa, iż tę kwestię powinno się zmienić. "Nasza służba zdrowia nie jest przygotowana na leczenie ludzi, którzy mają nadciśnienia, zawały czy tętniaki. To wszystko jest 'pocovidowe', ale jest też efektem złych zwyczajów jedzeniowych Polaków, one są dramatyczne i wykańczają ludzi" - oceniła w rozmowie z "Faktem". Restauratorka stwierdziła, iż należy zadbać o dietę w placówkach, by pacjenci mogli się w pełni wyleczyć. "To wszystko musi iść w parze, a jedzenie w szpitalach to po prostu dramat. Od tego powinniśmy zacząć, bo jeżeli już leczymy i wydajemy tyle na lekarstwa, to wydawajmy również na zdrową dietę, której pacjenci nie dostają" - ocenia celebrytka.


Magda Gessler ma wymagania co do posiłków na planie swojego programu
Jak się okazuje, "królowa polskiej gastronomii" na planie nie może liczyć na wykwintne posiłki. - Wszystko, co mi proponują, jest bardzo ciężkie. Rzadko się je dobre rzeczy na planie - stwierdziła w rozmowie z Plotkiem. Wyjawiła, iż "chce jeść bardzo lekko, żeby móc pracować". - Praktycznie nie powinno się jeść obiadu - uznała Gessler. Restauratorka najchętniej jada brunche między godziną 11:20 a 12. - Jajka, owoce, warzywa, a potem czasami nie jem kolacji - opowiedziała nam gwiazda. Celebrytka dzień zaczyna od dwóch szklanek soku pomarańczowego, dwóch szklanek ciepłej wody i dwóch filiżanek kawy, po którą nie sięga już później w ciągu dnia.
Idź do oryginalnego materiału