Każda okazja jest dobra, żeby zaprosić znajomych lub rodzinę do swojego domu i po prostu spędzić miło czas. Zachęcam Was do tego od dawna. Ten poświąteczny i karnawałowy czas jest idealny na takie spotkania, więc jeżeli jeszcze nie macie takich w planach, to mam nadzieję, iż ten post Was do tego zachęci. Przygotowałam dla Was kolejną inspirację na aranżację stołu i zaraz pokażę Wam wszystkie elementy na które postawiłam tym razem. Do stworzenia tego postu zainspirowała mnie marka chilijskiego wina Casillero del Diablo, w szczególności szczep Cabarnet Sauvignon, które umilało mi ostatnie wieczory:)
A teraz zapraszam Was do stołu...
Wiele osób nie zaprasza do siebie gości ponieważ obawia się, iż polegnie na organizacji choćby małego przyjęcia, a to wcale nie jest trudne! Zaczynając od stołu - przez lata gromadzę naczynia, akcesoria i gadżety do aranżacji stołu. Dzięki temu mój każdy stół jest inny, a układanie go to zawsze wielka przyjemność. Biała zastawa to podstawa - pasują do niej przeróżne elementy. Tym razem postawiłam na złote dodatki, a oko wciąż cieszą akcenty, które kojarzą się z zimą i świątecznym czasem, który przecież wciąż trwa - renifery, bielone szyszki, czy białe gałązki w wazonie.
Jedzenie - to żaden problem. Możecie zaprosić znajomych na pyszne wino i przystawki, które bez problemu przygotujecie. Sery, winogrono, małe kanapki, pieczywo i zestaw past - możliwości jest naprawdę wiele. jeżeli chcecie przygotować kolację na ciepło, a obawiacie się, iż goście będą czekali aż podacie wszystko na czas, przygotujcie wcześniej zupę (bulion lub krem), a na drugie zapiekankę, którą po prostu odgrzejecie w piekarniku. Pamiętajcie, iż najważniejsza jest atmosfera, a Wasi goście z pewnością docenią Wasze starania.
Poza czymś pysznym do jedzenia, czy pięknie zaaranżowanym stołem warto mieć czym wznosić toasty za ten intensywny rok! Pewnie nie raz mieliście tak, iż stawaliście przed półką z winem i trudno było Wam się zdecydować na konkretną butelkę - to wino śmiało mogę Wam polecić, więc polecam Wam zapamiętać jego nazwę. Przy okazji wspomnę Wam również, że szczep Cabarnet Sauvignon to kwintesencja słonecznego klimatu - polecam Wam rocznik 2018 w którym to właśnie powstało najlepsze czerwone wino. Wino to należy do selekcji win premium, ale bez problemu powinniście znaleźć je w marketach. Intensywna barwa, smak i zapach - jeżeli jesteście amatorami czerwonych win, koniecznie musicie spróbować! Od nazwy serii win powstała też legenda Diabła, która głosiła, iż założyciel wina Don Melchior posiadał bardzo ciekawą kolekcję win, ale bał się ich kradzieży, więc sam rozpowszechnił historię, iż w jego piwnicy zamieszkał diabeł. Cassillero del Diablo to piwnica diabła:)
Na koniec pamiętajcie, iż w ten zimowy czas cudownej atmosfery dopełniają liczne światełka i świece, których nigdy nie za wiele <3 Bawcie się dobrze! Udanych spotkań ze znajomymi!
Ona: Życzę Wam miłego świętowania!
