Kto powiedział, iż w okresie zimowym krótkie kombinezony odchodzą do lamusa? Kiedyś słyszałam w telewizji(od bardzo znanego stylisty), iż to straszny błąd, jak kobieta zakłada kombinezon i to krótki do grubych rajstop. Tą stylizacją chcę udowodnić, iż wcale tak nie jest. Gienia ma na sobie zamszową kurtkę ramoneskę (zakupioną na wyprzedaży), do tego krótki, jeansowy, w stylu oversize kombinezon (stara kolekcja). Dodatki to torba listonoszka nabyta jeszcze w czasach licealnych (uwielbiam ją, jest ponadczasowa)
oraz buty wykonane z tego samego materiału, co góra. Botki te są na wysokich koturnach, aby optycznie wydłużyć sylwetkę. I co, macie podobne zdanie jak sławny stylista, czy też kierujecie się moją opinią. Piszcie, jestem interesująca waszego zdania.
kurtka ramoneska Mango (podobna TUTAJ), kombinezon Zara OLADI, torba Vertus (podobna TUTAJ), botki Tommy Hilfilger (podobne TUTAJ)