Zamieszkanie z Potomkiem…

naszkraj.online 2 dni temu
Pewnego ponurego, jesiennego wieczoru zrozumiałem, iż w moim brzuchu zamieszkał syn. Od razu wiedziałem, iż to syn, a nie na przykład robak. I od tej chwili zacząłem go pielęgnować z pełną odpowiedzialnością. Karmiłem go witaminami, faszerowałem wapniem i dzielnie łykałem tran. Syn nie doceniał moich starań i po pięciu miesiącach rozpętał mój brzuch do rozmiarów […]
Idź do oryginalnego materiału