Jak sprawić, żeby rajstopy się nie darły?
Na pewno znacie tę sytuację – ubieracie się na ważne wyjście, na koniec tylko założenie rajstop i gotowe. Tymczasem przy delikatnym zakładaniu rajstopy puszczają oczko, a my zostajemy bez zapasowej pary, bo te przecież były nowe, drogie i miały dać radę.
Niestety, nie dały. A wystarczyłoby dzień wcześniej wrzucić je do zamrażarki.
Jak to?
Zamrażanie rajstop to metoda, która może wydawać się dziwna, ale działa i ma swoje naukowe uzasadnienie. Chłód wpływa na strukturę włókien w rajstopach, wzmacniając je i zwiększając ich odporność na rozdarcia. Jak to zrobić krok po kroku?
Regularne stosowanie tego triku może znacząco wydłużyć żywotność rajstop i sprawić, iż staną się bardziej odporne na zaciągnięcia. najważniejsze jest jednak zrobić to przed pierwszym założeniem.
Jeśli zamrażanie wydaje ci się nietypowe, możesz wypróbować także inne sposoby, które pomogą zapobiec uszkodzeniom rajstop:
Czy kupować droższe rajstopy? Patrz na skład
Czasem warto zastanowić się, czy inwestycja w rajstopy wyższej jakości nie będzie bardziej opłacalna, jeżeli te mają dobry skład. A dobry to znaczy jaki? Liczą się nie tylko materiały, ale też ich proporcje.
Na co dzień (cienkie rajstopy):
Skład: 85-90 proc. poliamid, 10-15 proc. elastan.
Rajstopy tego typu są lekkie, eleganckie i doskonale dopasowują się do ciała. Idealne na formalne okazje czy do pracy.
Do użytku zimowego (grube rajstopy):
Skład: 50-60 proc. poliamid, 20-30 proc. mikrofibra lub bawełna, 10-15 proc. elastan.
Rajstopy z takim składem są ciepłe, miękkie i bardziej odporne na rozdarcia.
Sportowe lub modelujące:
Skład: 70-80 proc. poliamid, 15-25 proc. elastan.
Większa zawartość elastanu zapewnia lepsze dopasowanie i efekt modelowania sylwetki (np. spłaszczanie brzucha lub podnoszenie pośladków).