Zamek w Janowcu to jedno z najbardziej malowniczych miejsc w województwie lubelskim, które z roku na rok zyskuje na popularności. Położony na wysokiej skarpie nad Wisłą, naprzeciwko słynnego Kazimierza Dolnego, Zamek w Janowcu zachwyca zarówno monumentalną architekturą, jak i bogatą historią sięgającą XVI wieku.
To idealne miejsce dla miłośników historii, rodzin z dziećmi, a także pasjonatów fotografii i architektury. Oprócz zwiedzania zamku, odwiedzający mają okazję zobaczyć ekspozycje muzealne, wspiąć się na krużganki z widokiem na Wisłę, a także odwiedzić sąsiadujący Dwór z Moniak i mini skansen z zabytkowymi budynkami gospodarczymi.
W tym wpisie dowiesz się, dlaczego warto odwiedzić Zamek Janowiec, jak zaplanować zwiedzanie, co warto zobaczyć na miejscu oraz jakie atrakcje czekają na turystów w najbliższej okolicy. Sprawdź praktyczne informacje, godziny otwarcia, ceny biletów i ciekawostki, które sprawią, iż Twoja wizyta będzie niezapomniana. Od razu polecamy nasz przewodnik po województwie lubelskim.

Prom przez Wisłę do Janowca
Zamek w Janowcu znajduje się naprzeciwko Kazimierza Dolnego, po drugiej stronie Wisły. w okresie letnim (kwiecień – listopad) kursuje prom, który przewozi pieszych, rowerzystów i samochody. Kursuje od 8:00 do 19:00. W innym razie trzeba jechać przez Puławy. Dojazd samochodem zajmuje około 30 minut.
Historia Zamku Janowiec – od świetności do ruin i odrodzenia
Zamek w Janowcu nad Wisłą ma historię równie burzliwą i fascynującą, jak jego monumentalna sylwetka górująca nad doliną rzeki. Budowa tej renesansowej warowni rozpoczęła się w 1508 roku z inicjatywy Mikołaja Firleja – wojewody lubelskiego i hetmana wielkiego koronnego, jednego z najpotężniejszych magnatów ówczesnej Rzeczypospolitej. Ród Firlejów, posiadający ogromne wpływy polityczne i majątki, pragnął stworzyć nie tylko rezydencję obronną, ale też reprezentacyjny zamek, który świadczyłby o ich potędze.
Firlejowie i złoty wiek zamku
Pierwotna budowla powstała na planie nieregularnego czworoboku i łączyła cechy gotyku oraz renesansu. Już w połowie XVI wieku rozpoczęto rozbudowę – zatrudniono włoskich mistrzów, w tym prawdopodobnie samego Santi Gucciego, nadwornego architekta Zygmunta Augusta. To właśnie za jego sprawą zamek zyskał wyrafinowane elementy włoskiego manieryzmu, jak krużganki, portale i zdobienia.
Zamek w Janowcu był wówczas jednym z największych i najnowocześniejszych zamków w Małopolsce. Znajdowały się tu bogato wyposażone komnaty, kaplica, dziedziniec z krużgankami, system obronny oraz rozległe ogrody i winnice.
Tarłowie i Lubomirscy – kolejni właściciele
Po Firlejach, pod koniec XVII wieku zamek przeszedł w ręce rodu Tarłów, a następnie Lubomirskich. Każdy z tych rodów dołożył własną cegiełkę do wyglądu zamku – zarówno w sensie dosłownym, jak i symbolicznym. To właśnie Lubomirscy przebudowali część wnętrz w duchu baroku, zachowując jednak manierystyczny charakter całej rezydencji.
Niestety, XVIII wiek przyniósł dla zamku początek powolnego upadku. Po rozbiorach Polski i utracie znaczenia przez rodowe fortuny, zamek zaczął popadać w ruinę. Częściowo zniszczony w czasie wojen napoleońskich i grabiony przez żołnierzy oraz okolicznych mieszkańców, z czasem został niemal całkowicie opuszczony.
Zamek w Janowcu jako ruina romantyczna
Już w XIX wieku zamek stał się popularnym miejscem odwiedzin dla miłośników romantyzmu. Artyści, malarze i pisarze, tacy jak Kazimierz Stronczyński czy Józef Ignacy Kraszewski, odwiedzali ruiny, dostrzegając w nich piękno przemijania i potęgę historii. Zamek Janowiec stał się symbolem dawnej świetności i nostalgii za utraconą Rzeczpospolitą.
Odbudowa i drugie życie zamku
W XX wieku zamek miał różne losy – częściowo wykorzystywany jako magazyn, częściowo popadający w coraz większą ruinę, wreszcie w latach 70. został przejęty przez państwo. Przełomowym momentem była decyzja o przekazaniu obiektu Muzeum Nadwiślańskiemu w Kazimierzu Dolnym. Od lat 80. XX wieku realizowane są prace konserwatorskie i zabezpieczające, a część pomieszczeń została odbudowana i zaadaptowana na cele wystawiennicze.
Dzięki temu dziś turyści mogą nie tylko zwiedzać dziedziniec i krużganki, ale także wejść do wnętrz zamku, podziwiać ekspozycje muzealne oraz poznać burzliwą historię rodu Firlejów i kolejnych właścicieli zamku.





Zwiedzanie Zamku Janowiec
Piękne zdobienie nadaje uroku, a światło skierowane na nie daje pięknego połysku. Po przekroczeniu zamkowej bramy weszliśmy na dziedziniec, a po lewej stronie od razu zauważyliśmy bramki i ruiny murów. Po prawej i przed nami są budynki odbudowane. Do tego przed nami nie można przechodzić, bo także jest blokada.
Wchodząc do tego odbudowanego, będziecie mogli zobaczyć opisaną powyżej wystawę. Dalej kierujemy się na krużganki. Są trzy piętra, także jest co zwiedzać. Dreptamy i wspinamy się coraz wyżej. Widoczność jest bardzo dobra. Dobrze, iż turyści mogą tutaj wchodzić.
Na parterze znajdziemy wiele eksponatów, np.: krzesła, meble, makiety z budowlami, rysunki – szkice, obrazy zasłużonych postaci, a piętro niżej, czyli w piwnicach piękne zastawy kuchenne, naczynia, dzbanuszki. Wszystkie w pewnych określonych motywach, np.: roślinność, chińskie, z motywem żaglówki czy choćby ze swoim portretem. Wchodząc tam, można się zakochać.
Godziny otwarcia
Obecnie zamek jest udostępniony dla zwiedzających jako oddział Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. w okresie letnim (od 25 kwietnia do 30 września) ekspozycje są czynne codziennie w godzinach 10:00 – 17:00, a dziedziniec i krużganki dodatkowo do 20:00. Poza sezonem (od 1 października do 24 kwietnia) zamek można zwiedzać w godzinach 09:00 – 16:00.
Cennik biletów wstępu
- Bilet normalny | 20,00 zł
- Bilet ulgowy | 15,00 zł
- Bilet rodzinny | 50,00 zł
- Bilet na dziedziniec i krużganki zamkowe | 12,00 zł



Mini skansen – Dwór z Moniak i zabytkowe budynki gospodarcze
Opuszczamy zamek i kierujemy się do sąsiadującego z nim od trzydziestu dwóch lat Dworu z Moniak. Znajduje się tam mini skansen, bo są też inne także zabytkowe budowle, takie jak: stodoła z Wylągów k. Kazimierza Dolnego (XIX w.), spichlerz z Podlodowa (XIX w.) oraz lamus i wozownia z Kurowa z przełomu XIX i XX wieku.
Sam Dwór cieszy się zainteresowaniem, parter jest do zwiedzania przez turystów, a u góry na piętrze można zanocować w sześciu pokojach z widokami na piękną rzekę Wisłę. W dzisiejszych czasach kilka takich budynków jak ten się zachowało, ale odwiedzając to miejsce, możemy zobaczyć jak w tamtych czasach, były urządzone pomieszczenia rodzin ziemiańskich.
Dzięki uprzejmości spadkobierczyń tego obiektu teraz w tym muzeum możemy zobaczyć piękne wystroje wraz z oryginalnym wyposażeniem. Warto odbić te kilka minut od zamku i wejść tutaj do środka. Pospacerujesz po pomieszczeniach, do jednych będziesz mógł wejść, a do niektórych tylko zaglądnąć zza progu. interesujące doświadczenie, które pozostaje w pamięci. Warto robić zdjęcia, aby mieć później pamiątkę.
Sam budynek jest drewniany z podmurówką, który jest pokryty gontem z pięknymi otwartymi okiennicami. Od strony wejścia ganek wsparty jest na czterech, białych kolumnach. Wokół jest zieleń, drzewa i błogi spokój oraz dojście do pozostałych drewnianych budynków gospodarczych. My przespacerowaliśmy sobie pomiędzy nimi. Jedyną wskazówkę, jaką mogę teraz dodać, to zwróćcie uwagę na spichlerz, który kryje ponoć za swoimi drzwiami wystawę etnograficzną. My sami się nie spodziewaliśmy i myśleliśmy, iż budynki można tylko obejrzeć z zewnątrz i nie zaglądaliśmy za drzwi. Jeślibyście tam byli spróbujcie wejść do środka.




Co warto zobaczyć w okolicy?
W okolicy warto zobaczyć:
- Muzeum Nadwiślańskie Grodzisko Żmijowiska
- Wąwóz Korzeniowy Dół
- Wzgórze Trzech Krzyży w Kazimierzu Dolnym
- Kazimierz Dolny
- Nocne zwiedzanie Kazimierza Dolnego z pochodniami