"Żałuję, iż nie obejrzałam tego przed wyjazdem". Ostrzegł turystów lecących do Turcji

gazeta.pl 5 godzin temu
Na co trzeba uważać w Turcji? Złodzieje, fałszywi sprzedawcy i nieuczciwi taksówkarze - na turystów czyhają liczne pułapki. Mieszkaniec Stambułu ujawnił, na co szczególnie zwrócić uwagę podczas urlopu w kraju półksiężyca.
Nie jest tajemnicą, iż polscy turyści uwielbiają Turcję. Od lat szczególnie chętnie wybierają się tam na wakacje all inclusive. Inni próbują odkrywać najpiękniejsze zakamarki na własną rękę. Nic w tym dziwnego, bo kraj ma do zaoferowania naprawdę wiele. Nie można jednak tracić czujności. Fatih ze Stambułu ostrzegł turystów przed najpopularniejszymi pułapkami, które mogą kosztować nie tylko pieniądze, ale i spokój.


REKLAMA


Zobacz wideo Blanka Lipińska wspomina podróże z "(Nie)Poradnika Turystycznego". Gdzie było najwięcej trudności?


Na co trzeba uważać w Turcji? Wymienił, jakie pułapki czekają na turystów
Fatih na samym początku przestrzegł turystów przed kupowaniem perfum z nieznanych źródeł. W tureckich miastach można spotkać sprzedawców, którzy oferują kultowe zapachy znanych marek w okazyjnych cenach, jednak zawsze są to podróbki. Na TikToku nie brakuje nagrań oszukanych w ten sposób podróżnych - po rozpakowaniu swoich zakupów, oczom ukazuje się butelka z napisem "tester" a wnętrze jest niepełne. Ponadto niektórzy rozwadniają zapachy albo uzupełniają opakowania zupełnie innymi mieszankami.


Poza tym miejscowy zasugerował, żeby uważać na taksówki. Nie należy godzić się na przejazd, dopóki nie ustali się z kierowcą ceny. Osoby, które są na wakacjach, nie znają topografii miast. Kierowcy wykorzystują to, wydłużając kursy i nabijając jak największą cenę. Poza tym dla własnego bezpieczeństwa powinno się zawsze korzystać z oznaczonych taksówek.


Miejscowy ostrzegł także przed osobami, które oferują masaże, sprzedają róże czy proponują czyszczenie butów - zawsze chcą za swoją usługę więcej pieniędzy, niż jest warta, a na negocjacje reagują agresją. W Stambule nie brakuje też kieszonkowców i osób, które proponują turystom wymianę walut - oczywiście po kursie, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.


Turyści ostrzegają. "Każdego oszukano przynajmniej raz"
Internauci przyznali, iż spotkali się z powyższymi praktykami podczas swoich wakacji w Turcji.


Żałuję, iż nie obejrzałam tego przed wyjazdem. Oszukiwali mnie jak wariatkę! Moją mamę okradziono choćby w meczecie!
Każdego turystę w Stambule oszukano przynajmniej raz
Nienawidzę sprzedawców perfum i kieszonkowców, ukradli mi paszport
- czytamy w komentarzach.
Idź do oryginalnego materiału