Zakochany ksiądz. "Pamiętam, co czułem, kiedy chciałem kupić prezerwatywy"
Zdjęcie: Księża znikają z parafii po cichu
Z zewnątrz moje życie wyglądało na idealne: byłem uznawany za dobrego księdza, opiekowałem się grupami parafialnymi, miałem interesujące kazania. Wyglądałem na takiego, który się odnajduje w Kościele. Ale to była tylko poza, bo wewnątrz bardzo źle się czułem – mówi Marcin Adamiec, były ksiądz i autor książek.