Zakazali rodzinom ofiar katastrofy tupolewa otwierać trumny. "Nie wiem, co pochowaliśmy"

podroze.onet.pl 13 godzin temu
Zdjęcie: Joanna Kukier chce się dowiedzieć, co stało się na pokładzie tupolewa w 1978 r. W katastrofie zginęła jej ciocia


— Mam pojechać do Gabare i odkopać szczątki ludzkie? Zapakować do worka strunowego i przywieźć do Polski w bagażu podręcznym? Komu mam je zanieść? — pyta w rozmowie z Onetem Joanna Kukier, której ciocia była na pokładzie samolotu Tu-134 Balkan Bulgarian Airlines. Maszyna doszczętnie roztrzaskała się 16 marca 1978 r. w okolicach wsi Gabare. Choć od tej tragedii minęło 47 lat, rodziny ofiar przez cały czas nie wiedzą, co dokładnie wydarzyło się zaledwie kilka minut przed katastrofą.
Idź do oryginalnego materiału