Zadzwońcie do niej, proszę…

naszkraj.online 1 tydzień temu
Zawołaj Ludmiłę, proszę… Od rana Krystynę prześladowało przeczucie, iż coś się wydarzy. Wszystko, co miało się zdarzyć, już dawno minęło. Miłość, rodzina, a teraz została sama. Mąż, z którym przeżyli razem trzydzieści sześć lat, odszedł dwa lata temu. Syn ma swoją rodzinę, dwoje dzieci, wszyscy zdrowi. Po prostu przeczucie święta, w końcu domyśliła się. Jutro […]
Idź do oryginalnego materiału