Samolot to jeden z najbezpieczniejszych, a zarazem najszybszych środków transportu. Wsiadając na pokład, pasażerowie mają możliwość w ekspresowym tempie dostać się do zupełnie innego kraju, pod warunkiem iż lot nie jest opóźniony - wtedy czas podróży zaczyna się wydłużać i negatywne nastroje biorą górę. Okazuje się, iż nie tylko turyści są już znużeni tego typu sytuacjami. Na stronie Ryanair właśnie pojawiła się "Liga opóźnień". Jest to lista lotnisk, z których maszyny najrzadziej wylatują w planowanym terminie. Powód? Dyrektor generalny irlandzkich linii lot Michael O'Leary wyjaśnia sprawę.
REKLAMA
Zobacz wideo Ominął radiowóz, przejechał na czerwonym. Po zatrzymaniu wysiadł, a auto jechało dalej
Loty przekładane na inną godzinę nie są winą przewoźnika. Odpowiedzialność spoczywa na ACT
Każdy, kto choć raz podróżował samolotem, doskonale wie, ile czasu trzeba poświęcić, aby dotrzeć na lotnisko. Ze względu na odprawę musimy liczyć się z dodatkowymi minutami spędzonymi na terenie portu. Tego typu sytuacja jest jednak wliczona "w koszty" wycieczki, której się podejmujemy. Niemniej, tego samego nie można powiedzieć już o opóźnieniach. Przesunięte w czasie wyloty potrafią skutecznie popsuć humor pasażerom. Często winimy za to danego przewoźnika. Okazuje się, iż wina leży jednak po zupełnie innej stronie.
Zobacz też: Dlaczego stewardesy noszą czerwoną szminkę na ustach? Ten kolor nie jest przypadkowy
Rozkłady poszczególnych lotów do krajowego ACT (Kontrola Ruchu Lotniczego) trafiają zwykle 12 miesięcy przed planowaną podróżą. W tym czasie dana jednostka bez większych problemów powinna przygotować plan poruszania się maszyn po płycie, a także dopiąć wszelkie inne zobowiązania związane z transportem. Niemniej, jak się okazuje, w niektórych portach system nie do końca działa tak jak powinien. Zarząd Ryanair sfrustrowany tą sytuacją wskazał palcem, o które lokalizacje chodzi.
Szef linii Ryanair nie gryzie się w język. Opublikowano "Ligę opóźnień"
Wystarczy choćby chwila opóźnienia, aby samolot, który miał wylecieć o 12 w południe, musiał zostać na płycie przez kolejne godziny i czekać na następny wolny slot. Tego typu sytuacje najczęściej mają miejsce na najbardziej obleganych lotniskach, a tych w Europie nie brakuje. Jak czytamy na stronie irlandzkiego przewoźnika, największe problemy z dotrzymywaniem terminów dotykają pasażerów wylatujących z Francji, Hiszpanii, Niemiec, Portugalii oraz Anglii.
Nasza 'Liga opóźnień' ATC ujawnia najgorsze europejskie ATC z powodu opóźnień spowodowanych złym zarządzaniem i niedoborami kadrowymi od stycznia do maja 2025 r.
- wyjaśnia Michael O'Leary. Przedsiębiorca jednocześnie apeluje do osób podróżujących o wysyłanie skarg do ministrów transportu za pośrednictwem strony "Kontrola ruchu lotniczego zrujnowała twój lot". Dyrektor generalny Ryanair wierzy, iż tego typu nacisk zmieni dotychczasową sytuację.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.