Zachowanie Rosjan mówi wszystko. Panika jest coraz bardziej widoczna. Przygotowują się na czarną godzinę
Zdjęcie: Władimir Putin, 10 grudnia 2025 r. Po lewej klienci robiący zakupy w supermarkecie w Moskwie, 6 grudnia 2025 r.
O sytuacji gospodarczej można dyskutować bez końca: przywoływać statystyki, cytować ekspertów, analizować wskaźniki i wykresy. Można też patrzeć na codzienne zachowania ludzi — bo to one najszybciej obnażają prawdę. Czasem wystarczą dwa pozornie niepowiązane sygnały, by zrozumieć, iż pod oficjalnymi danymi kryje się zupełnie inny obraz. W minionym tygodniu pojawiły się dwa takie sygnały: Rosjanki zaczęły masowo rezygnować z manicure i wizyt w salonach kosmetycznych, a obywatele coraz częściej gromadzą zapasy jak w czasach ZSRR. To wyraźny znak, iż w społeczeństwie narasta panika, a Rosjanie przygotowują się na najgorsze.











