Ponad 130 tysięcy złotych strat i prawie 800 sztuk nielegalnych ubrań. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej ze Szczecina przeprowadzili akcję na Giełdzie w Przecławiu, w ramach ogólnopolskiej „operacji na bazarach i targowiskach”.

Akcja w Przecławiu – funkcjonariusze na tropie podróbek

25 października 2025 roku funkcjonariusze Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie przeprowadzili kontrolę na terenie popularnej Giełdy w Przecławiu. Celem działań było zwalczanie handlu towarami naruszającymi prawa własności intelektualnej.

Podczas przeszukania jednego ze stoisk mundurowi zabezpieczyli 792 sztuki odzieży, oznaczone znakami znanych światowych marek sportowych. Jak ustalono, ubrania były podróbkami, które miały trafić do sprzedaży jako oryginalne produkty.

Wartość towaru i konsekwencje

Wartość zabezpieczonych ubrań oszacowano na 132 098 złotych. Gdyby towar trafił na rynek, stanowiłby poważną konkurencję dla legalnych producentów i sprzedawców.

Zgodnie z art. 305 ustawy Prawo własności przemysłowej, wprowadzanie do obrotu towarów oznaczonych podrobionym znakiem towarowym jest przestępstwem.

Za taki czyn grozi:

• kara ograniczenia wolności lub więzienia do 2 lat,

• a jeżeli proceder stanowi stałe źródło dochodu lub dotyczy towaru o znacznej wartości – nawet do 5 lat więzienia.

„Operacja na bazarach i targowiskach” – cel i skutki

Akcja w Przecławiu to część szerzej zakrojonej kampanii „Operacja na bazarach i targowiskach”, prowadzonej przez Krajową Administrację Skarbową na terenie całej Polski. Jej głównym celem jest walka z handlem nielegalnym towarem, podróbkami i produktami bez certyfikatów bezpieczeństwa.

Jak podkreślają przedstawiciele KAS, każda podróbka to nie tylko strata dla oryginalnych producentów, ale też zagrożenie dla konsumentów – ubrania często są wykonane z materiałów niskiej jakości, mogących powodować alergie lub nie spełniać norm bezpieczeństwa.

Odpowiedzialność i apel KAS

Krajowa Administracja Skarbowa apeluje do kupujących o rozwagę i zwracanie uwagi na cenę, jakość oraz oznaczenia produktów. Podejrzanie tanie „markowe” ubrania mogą pochodzić z nielegalnych źródeł, a ich zakup wspiera szarą strefę i nieuczciwy handel.

– Działania funkcjonariuszy mają nie tylko wymiar kontrolny, ale także edukacyjny. Chcemy zwiększać świadomość konsumentów i sprzedawców, iż obrót podróbkami to przestępstwo – informuje Zachodniopomorski Urząd Celno-Skarbowy.

• Dramatycznie długie kolejki do specjalistów w Świnoujściu