Po wysłuchaniu zarzutów, które odczytał prokurator, 22-latek przyznał się do winy i zgodził się złożyć wyjaśnienia.
- Tego wieczoru piłem alkohol z kolegami w parku. Nie pamiętam, jak wróciłem do domu. W mieszkaniu zobaczyłem babcię i pamiętam, iż uderzyłem ją garnkiem w głowę. Nie wiem, co było ...