Z życia wzięte. "Nie lubię swoich wnuków": Wszyscy mówią, iż to niedobrze, ale nienawidzę ich matki

zycie.news 3 dni temu
Zdjęcie: starsza Pani, screen Youtube @kanalDIM


Nigdy nie wyobrażałam sobie, iż mogę nie lubić swoich wnuków. W końcu to dzieci mojego syna, a ja przecież powinnam kochać ich bezwarunkowo. Jednak za każdym razem, gdy widzę te małe buzie, czuję niepokój, irytację, a czasem choćby złość. Każdy ich ruch, każdy śmiech, każde pytanie przypomina mi o niej – o ich matce. Kobiecie, którą szczerze nienawidzę.


Wszystko zaczęło się, gdy syn po raz pierwszy przyprowadził ją do domu. Młoda, pewna siebie, z tym aroganckim spojrzeniem. Od samego początku czułam, iż ona będzie problemem.

Wiedziałam, iż nie będzie dla mojego syna dobrą żoną. Ale on zakochał się, zaufał jej bezgranicznie, a ja mogłam tylko patrzeć, jak powoli zaczyna nas od siebie oddalać.


Kiedy pojawili się wnukowie, wszystko się pogorszyło. Ona zdominowała ich życie, a ja stałam się tylko tą „babcią na boku”. Dzieci gwałtownie zaczęły powtarzać jej słowa, jakbym była obcą osobą. Każde odwiedziny kończyły się kłótnią, a mój syn – zamiast stanąć po mojej stronie – zawsze wybierał ją.


Wszyscy mówią mi, iż to niedobrze nie kochać wnuków. Ale jak mogę, skoro każde spojrzenie na nie przypomina mi o tym, jak bardzo zniszczyła nasze rodzinne więzi ich matka? Nie jestem w stanie patrzeć na nich, nie czując tej nienawiści, która się we mnie kotłuje. Może to okrutne, ale tak czuję. Czasem zastanawiam się, czy kiedykolwiek będę w stanie to zmienić, czy te dzieci kiedykolwiek staną się dla mnie tylko wnukami, a nie odbiciem ich matki, której nigdy nie zaakceptuję.

Idź do oryginalnego materiału