Z życia wzięte. "Mój mąż mnie zostawił. Teściowa się o tym dowiedziała i przyszła": Byłam pewna, iż powie mi, iż jej syn postąpił słusznie

zycie.news 4 godzin temu
Zdjęcie: Teściowa, źródło: Pexels


Nie obchodziło go, iż mamy córkę. Zostałam sama i nie wiedziałam, co robić. Moja matka kategorycznie odmówiła mi pomocy i powiedziała, iż nie ma miejsca w swoim domu, ponieważ mieszka tam moja siostra i byłoby ciasno.

A dla mojej matki nikt nigdy nie istniał poza moją siostrą. Musiałam wynająć mieszkanie, bo nie miałam pieniędzy na jego opłacenie. Wtedy niespodziewanie odwiedziła mnie moja teściowa, z którą nigdy się nie dogadywałam.

Przez ten czas nie zamieniłyśmy ze sobą choćby jednego miłego słowa. Wydawało mi się, iż przyszła mnie wykończyć i oskarżyć o wszystkie grzechy. Przyszła, natychmiast przytuliła moją córkę i kazała mi się spakować i zamieszkać z nią. Na początku byłam w szoku, bo nie spodziewałam się tego po niej, bo choćby moja własna matka mnie porzuciła, a tu przychodzi kobieta, z którą tak naprawdę nigdy nie rozmawiałam i oferuje swoją pomoc.

Nie miałam innego wyjścia, więc spakowałam się i zamieszkałam z nią. Dała nam najbardziej przestronny pokój, jaki miała i ugotowała nam pyszny obiad. Czułam się jak w domu. Powiedziała, iż wszyscy mężczyźni są tacy, iż są draniami, a ona nas ochroni. Doprowadziło mnie to do płaczu, ale przytuliła mnie i uspokoiła.

Pewnego dnia jej syn wrócił do domu ze swoją nową dziewczyną. Przez chwilę myślałam, iż teściowa nas wyrzuci i wpuści swojego syna, ale ona ich wyrzuciła i powiedziała im, iż teraz my jesteśmy jej rodziną. Moja teściowa i ja mieszkałyśmy razem przez kolejne 7 lat, aż wyszłam za mąż.

Teraz moja córka chodzi do szkoły, ja oczekuję dziecka mojego drugiego męża. Moja teściowa, podobnie jak własna matka, czeka na narodziny wnuka.

Idź do oryginalnego materiału