Z głośników ryknęła rosyjska "Kalinka". Tłum ruszył do zabawy [RELACJA]
Zdjęcie: Pojechałam na rodzinne wakacje do Turcji
Stanęłam jak osłupiała, mając w głowie niewymazywalne obrazy wojny w Ukrainie i widząc jednocześnie, jak tłum turystów bawi się do rosyjskiej "Kalinki". W tureckim hotelu wojna nie istnieje. Tak rozpoczęły się moje pierwsze wakacje all inclusive w Turcji.