Dzisiaj chciałabym opisać taką ciekawostkę, coś dla miłośników zwierząt. Opowiem wam trochę o meksykańskiej rasie psa Xoloitzcuintle (nazwa pochodzi z języka náhuatl, jeden z najstarszych i wciąż mówionych języków w Meksyku) W tym państwie pies ten jest bardzo popularny, bardzo często można spotkać ludzi chodzących na spacery z tymi zwierzakami. Ludzie nie uważają ich za najpiękniejsze stworzenia na świecie, jak dla mnie wszystkie psy są przepiękne!! Sami zobaczcie i powiedzcie jak można ich nie kochać!? Są prześliczne i śmieszne, bo nie mają sierści tylko na głowie irokez!
Hoy me gustaría contarles de un cosa que para mí es muy interesante, algo para los amantes de los animales. Les voy a contar un poco sobre un perro de raza mexicana el Xoloitzcuintle (el nombre proviene del idioma náhuatl, uno de los idiomas más antiguos y aún hablados en México). En este país, este perro se ha muy popular, muy a menudo puedes encontrar personas que caminan con estas mascotas. Desafortunadamente mucha gente los considera las criaturas más bellas del mundo, ¡pero para mí todos los perros son hermosos! ¡Véo y dime cómo no amarlos! Son hermosos y muy chistosos porque no tienen pelo, ¡solo tienen un mechón en la cabeza!
Meksykańska rasa psa Xoloitzcuintle jest jedną z najstarszych na świecie, niektóre dane dowodzą nawet, iż ma on ok. 7,000 lat! Były one już znane u Azteków, składali je w ofierze dla bogów. Kiedy Europejczycy przybyli do Meksyku po raz pierwszy, uznali te psy za najdziwniejsze zwierzęta, jakie zobaczyli, mylili psa z koniem karłowatym. Pies ten znany jest z tego, iż jest bardzo lojalny, zawsze towarzyszył swojemu właścicielowi, choćby po jego śmierci, towarzyszy im on w drodze do Mictlan- miejsca wiecznego spoczynku Azteków. Pies ten również uważany był za święte zwierze jako opiekun i sojusznik. Dziś są one dosyć drogie, z rodowodem mają cenę ok. 4000 złotych. Ważne jest również wspomnieć, iż były one zagrożone wyginięciem, w 1956 roku, zaczęto rozmnażać te psy, aby rasa ta nie wyginęła a 12 sierpnia 2016 roku, rząd meksykański ogłosił Xoloitzcuintle jako dziedzictwo kulturowe i symbol Miasta Meksyk.
La raza Xoloitzcuintle es conocida como una de las razas más antiguas del mundo, algunos datos incluso prueban que tiene alrededor de 7,000 años! Eran conocidos y muy apreciados por los aztecas, incluso en ocasiones espaciales eran sacrificados como ofrenda para los dioses, cuando los europeos llegaron por primera vez a México, consideraron a estos perros como los animales más extraños que vieron, confundiendo al perro con un caballo enano. Estos perros eran conocidos por ser muy fieles a su dueño, incluso después de su muerte, a quien acompañaban en su camino a Mictlan, el lugar del descanso eterno para los Aztecas. Este perro también fue considerado como un animal sagrado, un guardián y aliado. Hoy esta raza es bastante cara con un precio de alrededor de 25,000 pesos. También es importante mencionar que estaban en peligro de extinción, por eso desde 1956 estos perros comenzaron a reproducirse para que la raza no se extinguiera, y el 12 de agosto de 2016, el gobierno mexicano anunció al Xoloitzcuintle como patrimonio cultural y símbolo de la Ciudad de México.
Jest jedną z moich ulubionych ras psów. Zawsze, gdy je widzę na ulicy, pytam ludzi, czy mogę go pogłaskać, co interesujące za pierwszym razem myślałam, iż dziwne będzie pogłaskać psa bez sierści, nie kojarzyło mi się to z niczym miłym, ale jak go dotknęłam za pierwszym razem, byłam w szoku! Mają skórę jak niemowlę hahaha delikatna, bardzo cieplutka i milutka aż przychodzi chęć na wyściskanie go całego. Są niesamowite!
Es uno de mis perros favoritos. Siempre que lo veo en la calle le pregunto a la gente si puedo acariciarlo, la primera vez pensé que sería extraño acariciar a un perro sin pelo, no me pareció lindo, pero cuando lo toqué tuve una sorpresa! Tienen la piel de bebé jajaja delicada, muy cálida y tierna, hasta te dan ganas de abrazarlo por todas partes. ¡Son hermosos!
Jeśli oglądałeś film animowany „Coco”, to na pewno przypomni Ci się pies, który miał na imię Dante, to właśnie Xoloitzcuintle! Wspaniała bajka meksykańska zrobiona przez Disney obrazuje przepiękną tradycję Dnia Zmarłych w Meksyku. Polecam dla wszystkich, dla tych małych, ale i również tych dużych, aby zrozumieć lepiej wspaniale pokazaną w filmie kulturę meksykańska i to, dlaczego śmierć gra dużą jej rolę, co dla obcokrajowców może wydawać się dziwne.
Si has visto la película de animación «Coco» seguro que recordarás al perro llamado Dante, ¡era Xoloitzcuintle! Una maravillosa película mexicana hecha por Disney, ilustra la hermosa tradición del Día de Muertos en México. Se las recomiendo a todos, tanto a los pequeños como a los grandes, es muy buena para entender mejor la cultura mexicana y la relación que tienen los mexicanos con la muerte algo que puede llegar a ser extraño para gente de otros países.
Tak się zastanawiam, a może zrobimy konkurs, kto najlepiej wymówi nazwę psa Xoloitzcuintle !!! Ja mieszkam w Meksyku od ponad 4 lat i wciąż nie umiem wymówić tej nazwy haha! Szczerze mówiąc, nie mogę choćby zbliżyć się do poprawnej wymowy. Komu się uda? Wyślijcie mi krótkie filmiki z wymową nazwy psa na [email protected] Najlepsze filmiki opublikuję na moim instagramie Diary.by.e!
Buziaki i pozdrawiam!
Tengo una idea, hagamos un concurso para ver quien puede pronunciar mejor el nombre del perro Xoloitzcuintle !!! He estado viviendo en México durante más de 4 años y todavía no puedo pronunciar el nombre ¡jaja!, para ser sincera ni siquiera puedo acercarme a la pronunciación correcta ¿Alguno de ustedes podrá? Envíame vídeos cortos a [email protected] con tu mejor pronunciación ¡Los mejores vídeos los voy a publicar en mi Instagram Diary.by.e!
Saludos a todos!