Szkoła wypuszcza uczniów w świat z ogromnym apetytem na życie i każdemu z nas wydaje się wówczas, iż najlepsze dopiero przed nim. I słusznie. Marzymy o karierze, podróżach za wielką wodę i wypasionej chacie a trójka na szynach z testu o budowie komórki eukariotycznej wydaje się nie mieć żadnego znaczenia. Bo nie ma. Jako dziewiętnastolatka mogłabym przypuszczać, iż piątkowe uczennice i laureatki szkolnych konkursów ruszą na Uniwersytet Harvarda, będą pracowały przy szczepionce na Covid albo chociaż poprowadzą Koło Fortuny za publiczne pieniądze. Bo tak się właśnie rysuje synonim sukcesu w głowie nastolatka. Tymczasem nic z powyższych się nie wydarza. I nie dlatego, iż piątkowe uczennice nie są wystarczająco dobre, po prostu ich miejsce zajmują te trójkowe. Bo w szkole zapomnieli nauczyć nas, iż tak naprawdę to nic nam się nie należy, czerwony pasek nie gwarantuje przyszłości, a w życiu można godnie żyć niezależnie od tego, czy ściągasz na kartkówce o wydalaniu i osmoregulacji. Nie jest to sprawiedliwe i wolałabym, żeby życie skonstruowano tak, iż tylko ciężka praca gwarantuje Ci pewien standard. Byłoby to z pewnością łatwiejsze do zaakceptowania a porażka lżejsza do przełknięcia. Mieliśmy w liceum nauczyciela, który uwielbiał rzucać tekstem „jak się nie będziesz uczyć, to skończysz kopiąc rowy !". To było ponad dziesięć lat temu, więc wtedy taka poprawność polityczna nie istniała (całe szczęście). Jako trzydziestolatka nie zgadzam się z nim kompletnie. Wcale nie dlatego, iż można skończyć kopiąc rowy niezależnie od stopnia za odmianę przez przypadki, ale dlatego, iż posiadanie pewnej, konkretnej pracy to w dzisiejszych czasach luksus. Bo to życie odmienia nas przez przypadki, jest nieprzewidywalne, niesprawiedliwe i nie tak barwne jak wtedy, gdy tańczysz na połowinkach w rytm Bad Romance Lady Gagi. W tej całej niesprawiedliwości jest jednak jeden plus, w każdym momencie szala może się przechylić. Jedyne co trzeba robić, to codziennie się o to starać. Dlatego czasem lepiej jest mieć trójki, bo piątka rozleniwia, a trójka uczy kombinować.