Wyzwanie roczne - Modern Folk Embroidery "Four Seasons" (1-7)

kress-ka.blogspot.com 9 miesięcy temu

Kilka tygodni już minęło, a ja jeszcze nie pokazałam jak mi idzie praca z wyzwaniem rocznym czyli samplerem od Modern Folk Embroidery "Four Seasons". W tym roku ponownie wybrałam do haftowania sampler, bo haftowanie kilkoma kolorami muliny idzie szybciej niż wyszywanie obrazu z pełnym zaszyciem i 80 kolorami. Założenie jest takie, iż będę używać 1 głównego koloru (DMC 3799) i 5 pobocznych, więc z założenia krzyżyki będą same się pojawiać.

Do pracy nad samplerem zabrałam się od razu 1 stycznia, bo tak bardzo nie mogłam się doczekać pracy nad haftem. Jednak po kilku xxx uznałam, iż muszę sobie zaplanować, które xxx są czarne (ramka), a które w kolorze głównym (wzór jest opracowany na 1 kolor muliny). Zaczęłam poprawiać wzór i przy okazji zauważyłam, iż mam plik z drobnymi błędami, bo dolny element nie jest ustawiony centralnie. Po dokonaniu stosownych poprawek wyszła mi wartość 34 922 xxx, co daje 671 lub 672 xxx na tydzień. Jednak błąd w hafcie nie dawał mi spokoju i wydrukowałam sobie zakupiony wzór, aby porównać go z xsd. Porównanie nie wyszło korzystnie i pierwszą sobotę stycznia spędziłam nad poprawkami, aby na nowo wyliczyć tygodniowy limit. Ostatecznie wyszło mi 35 279 xxx (nadal mniej niż podaje autor wzoru, ale ja już nie widzę żadnych różnic), co daje 678 lub 679 xxx na tydzień. Cały czas myślałam o błędach we wzorze, bo autor wzoru podał, iż haft ma 35 467 xxx, a mi przez cały czas brakuje prawie 200 xxx. Jeszcze raz usiadłam do wzoru i po kolejnych drobnych poprawkach jest 35 331 xxx, co daje 679 xxx co tydzień. Więcej błędów już nie widzę i na tym poprzestanę sprawdzanie wzoru.

W 1 tygodniu skupiłam się na górnym elemencie, w którym wyszywałam jego środek. Zaczęłam też powoli wyszywać czarną ramkę, ale nie miałam sił liczyć xxx, więc porzuciłam je po kilku /// (wracając będę stawiała xxx). Wyszytych /// nie liczę do limitu tygodniowego, a dopiero pełne xxx.


W 2 tygodniu skończyłam wyszywać środek pierwszego elementu i zabrałam się za czarną ramkę. Bardzo podoba mi się to zestawienie kolorów i już w głowie pojawia się plan, aby do haftu dołożyć więcej czarnego koloru.


W 3 tygodniu skończyłam czarną ramkę górnego elementu i zabrałam się za ozdobny lewy róg.


W 4 tygodniu skończyłam lewy róg wraz z jego ramką i zabrałam się za środkowy element, który rozdziela zimę od wiosny. Ten tydzień wyszywałam na dwie raty, bo jednak przeliczyłam się z czasem potrzebnym do wyszycia limitu i zaczynanie wyszywania o 18 nie pozwala ukończyć wyzwania w jeden dzień.

W 5 tygodniu skończyłam środkowy element wraz z czarną ramką i zabrałam się za prawy róg pracy.


W 6 tygodniu skończyłam element w prawym rogu i zaczęłam wyszywać pierwsze elementy w polu z zimą. Tutaj zaczynam się zastanawiać, czy dodać trochę więcej koloru niż tylko w napisie, ale jeszcze nie podjęłam decyzji.


W 7 tygodniu wyszyłam kilka ozdobnych płatków śniegu (w końcu to obszar zimy) i zabrałam się za renifera. Rozważałam, czy nie wyszyć go innym kolorem, ale po przeanalizowaniu wzoru uznałam, iż w innych porach roku miałabym problem z kolorowymi elementami i pozostałam przy wyszyciu tylko kolorowych napisów.


Idź do oryginalnego materiału