Wesele to zwykle radosna chwila, która łączy ludzi, celebrując miłość i nowy rozdział życia. Czasem jednak osobiste napięcia i nieoczekiwane zachowania potrafią zamienić najszczęśliwszy dzień w źródło stresu i konfliktu. Czy to przez zderzenie charakterów, zranione uczucia czy nieporozumienia — rozgrywające się dramaty mogą pozostawić ślady długo po ostatnim tańcu. Pewna czytelniczka podzieliła się z nami historią o tym, jak jeden moment na jej weselu doprowadził do znacznie większego kryzysu — i teraz prosi o radę, co robić dalej.