Ile sprzętów kuchennych tak naprawdę potrzebujemy? Jaka powinna być dobrze wyposażona kuchnia i czego na pewno nie powinno w niej zabraknąć? Postaram się szczegółowo, choć subiektywnie odpowiedzieć na te pytania.
Gotuję dużo i często dla wielu osób. Czasami gotowanie jest moją pracą, na przykład wtedy, gdy przygotowuję kilkadziesiąt przepisów w krótkim czasie do mojej książki. Potrzebuję dużej, dobrze zaprojektowanej kuchni, z której korzysta się komfortowo i sprzętów, które nie zawodzą w połowie gotowania. Mam takie w swojej kuchni i to o nich będzie dzisiejszy wpis. Dodam, iż NIE JEST TO WPIS SPONSOROWANY. Wiele osób wciąż ma awersję do tego typu publikacji. Twierdzą, iż jeżeli blogerka dostaje za pokazanie czegoś pieniądze, to z automatu przestaje być wiarygodna. Ile blogerek, tyle stylów pracy i jej etyki. Wszystkie sprzęty, o których dzisiaj CI opowiem, pojawiły się w moim domu w ciągu ostatnich lat, właśnie w wyniku przeprowadzonych przeze mnie płatnych kampanii. To pokazuje tylko, iż pracuję z najlepszymi i jeżeli coś reklamuję, to sprawdzone i doskonałe jakościowo rzeczy.
Zaczynamy!
WIELOFUNKCYJNY ROBOT KUCHENNY BRAUN MULTIQUICK 9
Gdybym miała ograniczone miejsce w kuchni i mogłabym wybrać tylko jedną kuchenną maszynkę, to byłby to ten robot. Robi niemal wszystko. W zestawie jest większy pojemnik z końcówkami i różnymi ostrzami, mniejszy, blender ręczny, trzepaczka i przeróżne tarki. Można w nim zagniatać ciasto, robić frytki, trzeć parmezan, siekać cebulę, ścierać ziemniaki, marchewkę, cukinię, robić masło orzechowe, ubijać białka, kruszyć lód i ja właśnie to wszystko robię. Do tego myje się go błyskawicznie i niczego nie trzeba wydłubywać patyczkiem do szaszłyków, co akurat uważam za ogromny plus. Cena takiego multirobota to ok. 750 zł. Według mnie adekwatna do jakości. Używam tego sprzętu codziennie. Przekonałam się do niego w pełni, gdy dał radę zrobić masło orzechowe z twardych, prażonych orzechów laskowych. Lepszego nie jadłam.
TUTAJ ZNAJDZIESZ WPIS NA MOIM BLOGU O TYM ROBOCIE.
KITCHEN AID ARTISAN
Mój ulubieniec, choć przyznaję się, iż uwielbiam go przede wszystkim za jego wygląd. Na rynku prawdopodobnie jest wiele tańszych mikserów planetarnych, ale Kitchen Aid wygrywa swoim designem. Oprócz pięknego wyglądu, jest świetnej jakości i jest naprawdę funkcjonalny. Jest po prostu nie do zdarcia. Używam go niemal codziennie. Głównie do wyrabiania ciast: kruchego i drożdżowego, do mieszania wszelkich mas i do ubijania białek na sztywną pianę. Mam 3 końcówki do Kitchen Aid i narazie w zupełności mi wystarczą, ale w sklepie producenta można sobie dokupić mnóstwo innych. Na przykład do mielenia mięsa czy robienia domowego makaronu. Taki mikser kosztuje ok. 3 tysięcy złotych, ale polecam polować na wyprzedaże, na przykład w sklepie Westwing. Wówczas można kupić go za 2/3 ceny lub jeszcze taniej. Wadą tego sprzętu jest jego duży ciężar. To nie jest mikser, który po użyciu chowa się do szafki, bo jest naprawdę ciężki. Co nie zmienia faktu, iż to mój kuchenny ulubieniec od ponad 5 lat. Według mnie to doskonały pomysł na weselny, składkowy prezent 🙂
WYCISKARKA DO OWOCÓW KUVINGS EVO 820
Kiedyś w naszym domu była inna wyciskarka, ale zepsuła się :/ Ten model mamy od ponad 2 lat i jest w stanie idealnym, a przerobiła już jakieś pół wywrotki owoców i warzyw. Ten model wyciskarki kosztuje ok. 2400 zł. Wczoraj napisałam maila do agencji, z którą współpracowałam przy kampanii tej wyciskarki i okazuje się, iż wciąż działa mój kod rabatowy na nią, także zostawiam tutaj, gdybyś miała w planie jej zakup. Wówczas jej cena obniża się do 2150 zł.
KOD RABATOWY – 240 ZŁ TANIEJ
O samej wyciskarce i jej zaletach napisałam obszerny wpis. Po 2 latach podtrzymuję wszystko, co tam przeczytasz. jeżeli marzą Ci się pyszne soki, smoothies czy mleko orzechowe, to ten sprzęt sobie z tym wszystkim poradzi. A jeżeli wyciskarka ma Ci służyć przez wiele lat, to niech to będzie Kuvings.
MÓJ WPIS O WYCISKARCE.
MASZYNKA DO MIELENIA ZELMER
Dostałam ją na początek dorosłego życia od moich rodziców 🙂 Z jednej strony zajmuje mnóstwo miejsca i mam z nią sporo roboty podczas mycia, z drugiej strony jest niezastąpiona podczas mielenia sera na sernik, maku na makowce czy mięsa na kotlety. Zostawiam ją tutaj, bo mam ją od conajmniej 15 lat i wciąż działa bez zarzutu plus można do niej dokupić części w razie zgubienia czy zepsucia. jeżeli masz miejsce na taką maszynkę, polecam. jeżeli nie, to robot Braun Multiquick powinien poradzić sobie z siekaniem mięsa czy rozdrabnianiem sera.
SPRZĘTY DO PRZYRZĄDZANIA KAWY
Przez wiele lat mieliśmy w domu ekspres do kawy. Najpierw Siemens (bardzo dobry), później DeLonghi (również bardzo dobry). Dzisiaj ekspresu już nie mamy, bo zwyczajnie polubiliśmy się bardziej z kawiarką. jeżeli miałabym polecić ekspres do kawy to polecam ten. jeżeli nie potrzebujesz ekspresu, to z całego serducha polecam kawiarkę, a jeżeli kawiarka to tylko Bialetti, również sprzęt na długie lata. Czytelniczki mieszkające we Włoszech pisały mi, iż ich włoskie teściowe mają te same kawiarki Bialetti od 40, a choćby 50 lat!
O kawiarce pisałam tutaj.
My uwielbiamy kawę świeżo zmieloną. Od kilku lat używamy tego młynka. Kupiłam go na Allegro za 70 zł i jest świetny.
MASZYNKA DO FRYTEK
Nie mam pojęcia skąd ją mamy, ale jest w naszym domu baaaardzo często używana. Nasz starszy syn mógłby jeść tylko domowe frytki, a to urządzenie skraca czas ich przyrządzenia do minimum. Znajdziesz podobną na Allegro już za 50 zł.
MASZYNKA DO JABŁEK
Niby takie nic za 10 zł ze sklepu z gospodarstwem domowym, a bardzo oszczędza mój czas o poranku 🙂 Moje dzieci jedzą jabłka CODZIENNIE. Jeden ruch ręki i piękne kawałki lądują w śniadaniówce. Polecam 🙂
TOSTER
Nie jest to rzecz niezbędna w kuchni, ale jeżeli szukasz to polecam ten do DeLonghi. Nie dość iż piękny, to jeszcze świetnej jakości. Mieliśmy też piękny czajnik elektryczny z tej samej serii, który grzał wodę w minutę, ale już go nie mamy niestety…Jeden z domowników, zatopiony w swoich myślach, postawił go na gazie i chciał zagotować wodę jak w tradycyjnym czajniku. Bez komentarza. Niemniej jednak, polecam bardzo serię DeLonghi Icona Capitals.
Tutaj pisałam o tej serii z DeLonghi.
SODASTREAM
Na koniec Sodastream czyli ekspres do robienia wody gazowanej. Od 2 lat w naszym domu, od 2 lat w ciągłym użyciu. Mamy model Terra. Dotychczas wymienialiśmy naboje 3 albo 4 razy. Są mega wydajne! Nie zajmuje dużo miejsca, a redukuje plastikowe butelki po wodzie do minimum. Oczywiście jeżeli pijesz filtrowaną kranówkę 🙂 Niby coś, co nie jest niezbędne, ale jeżeli lubisz wodę gazowaną, to po prostu ułatwia życie. Do filtrowania wody używamy dzbanków Brita, ale planujemy założyć filtr obok zlewu.
To już wszystkie sprzęty, których używam w mojej kuchni. Mam jeszcze opiekacz do kanapek na ciepło i duży blender kielichowy, ale nie jestem do końca zadowolona z tych sprzętów, więc nie polecam. jeżeli Ty masz jakieś niezawodne, to będę wdzięczna za podzielenie się ze mną w komentarzu. Pamiętaj, iż wyposażenie kuchni należy dobrze przemyśleć i kupić tylko to, czego rzeczywiście będziesz używać. Nie ma sensu wydawać na wyciskarkę ponad 2 tysiące złotych, jeżeli po miesiącu Ci się znudzi, a o sokach zapomnisz. Ta sama zasada dotyczy wszystkich sprzętów. Mnie ułatwiają one życie, bo gotuję dużo, ale cebulę można zawsze pokroić nożem na desce, a ciasto zagnieść na stolnicy 🙂 Tak tylko przypominam.
W następnym poście z tej serii zajrzymy do szafek kuchennych. Powiem Ci jakich garnków, noży i naczyń używam, jakie według mnie są najlepsze i niezawodne.