Wymieniła wstydliwe objawy wysokiego kortyzolu. Wystający brzuch to przy tym pikuś

Nie od dziś wiadomo, iż stres przykłada znaczną cegiełkę do tego, jak zmienia się nasz wygląd. Najczęściej myślimy o zmęczonej, pozbawionej elastyczności, szarej cerze albo o nagłośnionym w ostatnich latach brzuchu kortyzolowym. To niejedyne, co możemy zaobserwować, gdy mamy permanentnie podwyższony poziom tego hormonu.
Daria Patalas to psycholożka, która zajmuje się tematami związanymi ze zdrowym odżywianiem, dietą i hormonami. Nic więc dziwnego, iż problem podwyższonego kortyzolu wyjątkowo często pojawia się w materiałach, które udostępnia. W jednym ze wpisów wylistowała częste objawy, które nie są jednoznacznie kojarzone ze stresem.

REKLAMA







Zobacz wideo Szkodliwe nawyki, które kobiety wykonują każdego dnia. Sprawdź, jak ich unikać



Jesteś ciągle zestresowana? To widać nie tylko po kortyzolowym brzuchu
W pierwszej kolejności psycholożka wymienia "śmierdzący pot". Okazuje się, iż stres może zmienić skład naszego potu, sprawiając, iż jest intensywniejszy. Kolejnym objawem są problemy jelitowe - "biegunki, zaparcia, a choćby IBS [zespół jelita drażliwego - przyp. red.] mogą być skutkiem przewlekłego stresu". Z układem trawiennym wiąże się także kolejny wymieniony problem, czyli nadmierne bekanie i gazy. "Stres zaburza trawienie i mikrobiom jelitowy" - zwraca uwagę ekspertka. Wśród pozostałych objawów podwyższonego kortyzolu wymieniła także:

wypadanie włosów - kortyzol osłabia mieszki włosowe,
łamliwe paznokcie - w wyniku braku składników odżywczych przez zaburzone wchłanianie,
tkanka tłuszczowa na brzuchu - kortyzol "każe" ciału magazynować tłuszcz w tej okolicy,
sucha, ziemista skóra - stres odwadnia i pogarsza jej regenerację.




Jak zapanować nad stresem?
Uwaga! Warto pamiętać o tym, iż powyższe mogą, ale nie muszą wskazywać na ten konkretny problem. o ile cokolwiek nas martwi, dobrze wybrać się do lekarza, choćby internisty, który pomoże ustalić przyczynę problemów i ewentualnie skieruje na dalsze badania lub do innych specjalistów. o ile zauważyliśmy u siebie stałe narażenie na stres, możemy spróbować podjąć kroki, które pomogą nad nim zapanować.


Jak to zrobić? Jak dowiadujemy się z serwisu Pokonaj Lęk, warto w miarę możliwości skupić się na czterech kwestiach: aktywności fizycznej, nawodnieniu organizmu, śnie i odpowiedniej diecie. Nie każdy jest świadomy tego, iż niektóre produkty mogą pogłębiać problem, jak kofeina czy alkohol. o ile jednak mamy wrażenie, iż nasze dolegliwości wykraczają poza normę i trudno nam się z nimi uporać na własną rękę, warto sięgnąć po profesjonalną pomoc. Uważasz, iż jesteś osobą stale zestresowaną? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania.