Wylewasz wodę z ziemniaków do zlewu? Błąd. Przyda ci się w najmniej spodziewany sposób

Zdjęcie: fot. shutterstock / photopixel


Kosmetyki i zabiegi w salonach generują nieraz naprawdę wysokie koszty. Nie zawsze jednak efekty, które uzyskujemy, są w pełni zadowalające. W końcu co z tego, iż wydaliśmy sporo pieniędzy, żeby nas ktoś pogłaskał po twarzy, jeżeli w zasadzie nie ma różnicy w wyglądzie? Dlatego też wiele kobiet decyduje się na rozwiązania tańsze. Okazuje się bowiem, iż domowe sposoby czasem potrafią zdziałać cuda. Leć do kuchni i łap za ziemniaka.
Ziemniaki lądują przeważnie na naszych talerzach. W wielu domach to obowiązkowy dodatek do obiadu. Okazuje się, ze doskonale sprawdzają się także w sprawach urodowych. Oczywiście nie napiszemy, żeby ziemniaka zawsze trzymać w kosmetyczce, jednak zdecydowanie warto mieć go w kuchni, bo może się przydać w najmniej spodziewany sposób.


REKLAMA


Zobacz wideo Plamy z podkładu na ubraniach to codzienność. Sprawdziliśmy, czy usuniemy je internetowymi trikami


Do czego wykorzystać ziemniaki? Zabierz ze sobą do łazienki
Ziemniaki przez wiele lat były demonizowane przez rzekomy brak adekwatności odżywczych i wysoką kaloryczność. Te mity jednak zostały obalone. Dziś wiemy, iż to warzywa bogate m.in. w potas, fosfor, magnez, witaminy C i te z grupy B oraz foliany i beta-karoten. Dlatego zdecydowanie warto wprowadzać je do swojej diety. Ale nie tylko.


Ziemniaki mają adekwatności odżywiające, nawilżające i kojące. Wiele osób wciąż pamięta (a choćby stosuje) kąpiele w krochmalu, by załagodzić podrażnienia albo poparzenia skóry. Okazuje się, iż ziemniaki sprawdzą się także jako indywidualna maseczka na twarz, okład na spalony słońcem dekolt albo płukanka na włosy. Ale uwaga, bo nie każdy powinien ją stosować. Zacznijmy jednak od pierwszej pozycji.
Nie wylewaj wody po gotowaniu ziemniaków. Przyda się w łazience


Wylewasz wodę z ziemniaków do zlewu? Błąd. Przyda ci się w najmniej spodziewany sposób Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl


Azjatki wykorzystują adekwatności ryżu, a Polki z powodzeniem mogą zastosować nasze rodzime warzywo. Maseczka z ziemniaków na twarz wykazuje adekwatności nawilżające i wygładzające. Wystarczy zetrzeć surowego ziemniaka na drobnej tarce, a papkę nałożyć na skórę twarzy i pozostawić na 20 minut. Po tym czasie zmyć letnią wodą.


Okład z ziemniaka na poparzoną skórę także pomoże złagodzić ból i przyspieszyć jej gojenie. Jednak położenie go bezpośrednio na ciało wiąże się z pocieraniem podczas zmywania. Lepszą więc opcją będzie zawinięcie papki w gazę i przyłożenie do skóry.
Płukanka z ziemniaków na włosy nie tylko je nawilży i nada blasku, ale także nieco przyciemni. Ten sposób jest lubiany przez osoby, które chcą nieco zakryć siwiznę. Z tego też powodu lepiej sobie ją darować, o ile zależy nam na zachowaniu naszego koloru, szczególnie gdy cieszymy się pięknym blondem.
Ziemniaki mają jeszcze całą masę zastosowań. Ba, dotyczy to choćby "odpadu" po nich. Woda po ich gotowaniu sprawdzi się także m.in. do podlewania kwiatów albo jako zagęszczacz do zup i sosów. Zdecydowanie więc warto wstrzymać się przed bezmyślnym wylewaniem jej do odpływu.