Każda rodzina ma swoje problemy. Jedni toczą boje o spadek, inni walczą z nałogami albo wybaczają zdrady, a jeszcze inni po prostu poddają się pod ciężarem codzienności. Nam z mężem, pozornie, wiodło się całkiem nieźle. Gdyby nie jedno wielkie „ale” — teściowa. To właśnie Halina Stanisławowa uprzykrzała nam życie swoimi kaprysami. Próbowałam się z nią […]