Wygrał 37 mln euro i nie zgłosił się po pieniądze. realizowane są poszukiwania. Nagroda niedługo przepadnie

g.pl 1 miesiąc temu
W Słowenii właśnie rozgrywa się niezwykle interesująca historia. Podczas jednego z majowych losowań padła tam jedna z najwyższych wygranych w Eurojackpot. W pierwszych tygodniach czerwca nagroda już czekała na właściciela, jednak ten do tej pory się po nią nie zgłosił. Niedługo pieniądze nie będą mu już przysługiwać.
Wygrana w losowaniu Lotto to marzenie wielu osób. Każdy z nas z całą pewnością choć raz zastanawiał się, co zrobiłby z pieniędzmi, które poniekąd byłyby darem od łaskawego losu. W piątek 23 maja 2025 w Słowenii komuś udało się wytypować wszystkie liczby. Główna wygrana w Eurojackpot wynosiła w tym dniu dokładnie 37 344 472,10 euro (ok. 157 mln zł). Zwycięzca mógł zgłosić się po nagrodę dopiero 3 czerwca, ale do tej pory nie skorzystał z tej okazji. jeżeli nie podejmie się tego zadania w najbliższych tygodniach, straci możliwość wypłacenia pieniędzy w późniejszym terminie. Sprawa ta wygląda dość podejrzanie. Nie brakuje teorii na temat tożsamości owego szczęściarza.


REKLAMA


Zobacz wideo Celebrycka impreza, a wśród tłumu gwiazd "Pan Lotto". Ryszard Rembiszewski: Sam wygrałem w Dużym Lotku tylko...


Eurojackpot - wyniki z maja 2025 zaskakują. Po jedną z najwyższych wygranych wciąż nikt się nie zgłosił
W Słowenii, w mieście Kranj, jeden z lokalnych punktów prowadzących sprzedaż losowań Lotto zarejestrował kupon, który 23 maja rozbił przysłowiowy bank. Od tego momentu minęło już sporo czasu, a na odbiór nagrody zwycięzca miał już ponad miesiąc. Ze względu na to, iż w dalszym ciągu nikt nie pojawił się ze szczęśliwym kuponem po odbiór pieniędzy, zaczęto snuć domysły na temat tożsamości mistrza liczb.
Zobacz też: W tej szkole praktycznie nikt nie zdał matury. Wyłącznie jeden uczeń uzyskał pozytywny wynik
Jedna z teorii zakłada, iż zwycięzca może celowo unikać kontaktu z organami. Organizatorzy loterii mimo to nie planują siedzieć bezczynnie i postanowili nagłośnić sprawę, aby odnaleźć szczęściarza. Z nieco mniejszym wysiłkiem te same kroki podjęły władze gminy Kranj, które jak się okazuje, również mogą na tym coś zyskać. Zgodnie z ustalonymi przepisami 15 proc. należności z nagrody musi zostać przekazane do budżetu miasta. Przy wygranej ponad 37 milionów euro kwota ta będzie wynosić ok. 5,6 miliona euro (to średnio 6 proc. rocznego budżetu gminy). Północno-zachodnia aglomeracja Słowenii nie wzbogaci się, jednak o ile tajemniczy fuksiarz nie zgłosi się po pieniądze w wyznaczonym terminie. Czas coraz bardziej zaczyna się kurczyć.


Zwycięskie losowanie przepadnie? Termin odbioru nagrody zbliża się wielkimi krokami
Mieszkańcy gminy Kranj przez ostatnie tygodnie pilnie śledzą przebieg historii związanej z losowaniem Eurojackpot. Ich zainteresowanie wynika nie tylko z tego, iż była to jedna z najwyższych w historii Loterija Slovenje wygrana, ale interesuje ich również potencjalne przekazanie pieniędzy dla ich małej ojczyzny. Nie da się ukryć, iż taki obrót spraw w jakimś stopniu zmieniłby także ich życie. Na zamknięcie tej historii trzeba jednak czekać do 21 sierpnia 2025 roku. o ile do tego dnia zwycięzca wciąż nie zgłosi się po odbiór pieniędzy, wrócą one do puli Eurojackpot.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału