Wycieczka na Halę Kondratową

tatry-przewodnik.com.pl 3 lat temu
Dolina Kondratowa jest ciekawym i nietrudnym celem wycieczek z Zakopanego. To godna polecenia trasa kilkugodzinna, którą bez problemu pokonają dzieci i osoby w podeszłym wieku.


W Kuźnicach

Wycieczkę można rozpocząć z Kuźnic, dzielnicy Zakopanego leżącej w Dolinie Bystrej. Prowadzi tutaj spacerowa aleja Przewodników Tatrzańskich, wzdłuż, której rosną jesiony i modrzewie. Idąc od Ronda Jana Pawła II, przy drodze stoi zabytkowy budynek Księżówki, należący do episkopatu Polski. To tutaj w trakcie wizytyw Zakopanem mieszkał papież Jan Paweł II. W górnej części alei po lewej stoi bacówka na Polanie Kuźnickiej, gdzie w okresie wakacyjnym można skosztować oscypka. Na dalszym planie uwagę zwracają dolomitowe skałki Nosala. Biegnący przez szczyt szlak może stanowić cel ciekawej i nietrudnej wycieczki.

Po prawej stronie drogi oryginalna rzeźba Prometeusz Rozstrzelany autorstwa Władysława Hasiora. Pomnik upamiętnia osoby rozstrzelane powyżej przez niemców w czasie wojny.. Dalej murowany budynek ujęcia wody pitnej, naprzeciwko po drugiej stronie asfaltowej drogi ładnie urządzony park. w tym miejscu w XVIII wieku działał zakład hutniczy nazywany dawniej Kuźnicą lub hamernią. Do roku 1878 znajdowały się tu huty żelaza, do dzisiaj przetrwały nieliczne obiekty przypominające tamte czasy.

Niegdyś Kuźnice były najważniejszym miejscem Zakopanego, to tutaj stał dwór, huta, domki mieszkalne dla robotników, karczma, w to miejsce przyjeżdżali goście i letnicy. Do najstarszych należy, wykonany w 1839 roku z żelaza wydobywanego w Tatrach krzyż Homolacsów. Upamiętnia człowieka ze służby kuźnickiej, który narażając się, uratował Edwarda Homolacsa.

Dalej widoczny po lewej duży budynek niegdyś siedziba zarządu hut w tej chwili mieści się tutaj Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego. W dalszej części ogrodu stał niegdyś dwór, po którym zachowały się pozostałości fundamentów, schody i fontanna. Ze starych budynków widoczny jest spichlerz i dawna wozowni.
O miejscu gdzie niegdyś stał duży piec hutniczy, przypomina tablica pamiątkowa, znajdująca się na murze przy schodach prowadzących do dolnej stacji kolejki na Kasprowy Wierch.

Obecnie Kuźnice to miejsce skąd można wyruszyć w głąb Tatr. Na dużym placu w Kuźnicach znajduje się miejsce, gdzie dojeżdżają taksówki i busy oraz dorożki góralskie. Znajdziemy tu także restaurację, zajazd, sklep spożywczy i z pamiątkami oraz dolną stację kolejki na Kasprowy Wierch. Z Kuźnic m.in. można dotrzeć przez Kalatówki na Halę Kondratową.


Droga Brata Alberta

Za znakami niebieskimi szeroką brukowaną drogą wybudowaną w latach 1938-39, nazywaną później Drogą Brata Alberta. Z początku pod górę, skąd otwiera się interesujący widok na otoczenie Doliny Bystrej, widać stąd powalone przez wiatr halny drzewa. Po lewej budynek elektrowni wodnej zbudowanej ponad sto lat temu przez hr. Władysława Zamoyskiego, właściciela tego terenu Tatr.

Drogą wciąż łagodnie pod górę, z lewej zabudowania klasztoru Albertynek. Na terenie ofiarowanym Bratu Albertowi przez hr. Władysława Zamoyskiego oprócz klasztoru stoi drewniana kaplica i niewielka drewniana chatka. Kaplica pod wezwaniem św. Krzyża została zaprojektowana przez Stanisława Witkiewicza w Stylu Zakopiańskim. Jej surowy prosty wystrój zdobi stary krucyfiks, dar paulinów z krakowskiej skałki.
W drewnianym domku zwanym chatką niegdyś mieszkał brat Albert. w tej chwili można tutaj zobaczyć maleńką celę z pryczą, stolikiem i zydelkiem.

Naprzeciwko wejścia na teren klasztoru biegnie droga do miejsca położonego na wschodnich zboczach Krokwi zwanego Śpiącą Górką. Tutaj znajdują się kamienne zabudowania z drewnianym gontowym dachem, jest to siedziba zakonu Albertynów.
Powyżej zabudowań Albertynek budka z biletami a nad nią odchodzi szlak, biegnący dolnym skrajem polany Kalatówki. Nie skręcając i idąc dalej szeroką drogą pośród lasu świerkowego, docieramy na górną część polany Kalatówki.


Na Kalatówkach

Kalatówki to jedna z najpiękniej położonych polan w Tatrach, jej nazwa pochodzi od górali, Kalatów — sołtysiego rodu ze Szaflar. Polana Kalatówki rozciąga się na dwóch poziomach i stanowi część hali Kalatówki. Na jej skraju stoi duży budynek schroniska, a raczej hotelu górskiego zbudowanego w 1938 r. W budynku oprócz miejsc noclegowych znajduje się restauracja oraz bufet.

Sprzed schroniska rozpościera się malowniczy widok na otoczenie Kasprowego Wierchu, który widoczny jest w całej okazałości. Zobaczyć można budynek stacji przesiadkowej na Myślenickich Turniach oraz kursujący wagonik kolejki.
Nieopodal hotelu wznoszą się lesiste zbocza Kalackiej Turni i długi bezleśny Suchy Żleb, gdzie niegdyś rozgrywano zawody narciarskie. Zimą działa tu niewielki wyciąg narciarski.

Na rozległej polanie poniżej hotelu można dostrzec szałasy pasterskie używane w ramach odbywającego się tutaj kulturowego wypasu owiec. Wczesną wiosną miejsce to jest pokryte kobiercem krokusów, natomiast jesienią corocznie w schronisku jest urządzany festiwal jazzowy.


Z Kalatówek na Halę Kondratową

Szlak niebieski biegnie górnym skrajem polany i po chwili łączy się z niebieskim szlakiem biegnącym skrajem dolnym polany. Od tego miejsca wyraźnie węższa ścieżka zagłębia się w lesie świerkowym i trawersuje zbocze Kalackiej Turni. Dalej w prawo i coraz bardziej stromo droga doprowadza do szerokiego traktu, a widoczne słupy telefoniczne zwiastują schronisko. Wygodna droga doprowadza na skraj dużej Polany Kondratowej i dalej do schroniska turystycznego.

Niewielki drewniany budynek został wybudowany w 1948 roku przez PTT w miejscu prywatnych schronisk. Nieopodal leżą dwa wielkie głazy, które oberwały się z grani Długiego Giewontu w 1953 roku, jeden z nich zatrzymał się w środku budynku. W tym najmniejszym ze schronisk po polskiej stronie Tatr znajduje się nieduża jadalnia z bufetem oraz miejsca noclegowe.


Hala Kondratowa

Dolina Kondratowa jest niezwykle popularnym miejscem wśród turystów i jednym z górnych pieter rozgałęziającej się wachlarzowato powyżej Kuźnic Doliny Bystrej. Prowadzą tędy popularne szlaki: na Czerwone Wierchy oraz na niedaleki Giewont. Zimą okoliczny teren oferuje świetne warunki narciarskie i często jeszcze jeździ się tu późną wiosną. Z roku na rok coraz więcej można tu spotkać narciarzy skiturowych.

Niegdyś cała dolina była miejscem wypasania owiec i należała do górali z okolicznych wsi. w tej chwili na dawniej wypasowe i już nieużytkowane tereny Hali Kondratowej powróciła naturalna przyroda, bogactwo szaty roślinnej można tutaj oglądać w całej okazałości.

W panoramie roztaczającej się z okolic schroniska wyróżniają się południowe stoki Długiego Giewontu, północne stoki należące do potężnego masywu Kopy Kondrackie a na dalszym planie Kasprowy Wierch.
Idź do oryginalnego materiału