
W związku z rozpoczynającymi się 7 maja wyborami nowego papieża, na łamach prasy i w telewizji prezentowane są sylwetki najpoważniejszych kandydatów. Wśród nich wymieniany jest najczęściej Pietro Parolin, 70-letni włoski kardynał, dotychczasowy sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej. To doświadczony dyplomata, zaangażowany w ostatnich latach m.in. w działania na rzecz normalizacji stosunków między Watykanem a Chinami, czego rezultatem było podpisane i różnie oceniane wstępne porozumienie dotyczące mianowania chińskich biskupów.
Jego ewentualny wybór przedstawiany jest w komentarzach jako gwarancja spokojnej kontynuacji pontyfikatu zmarłego papieża oraz odpowiedź na potrzebę przywódcy Kościoła, który w obecnych trudnych czasach byłby także dyplomatą, zorientowanym w polityce międzynarodowej. Kardynał Parolin nie ma natomiast doświadczenia duszpasterskiego. To on będzie przewodniczył konklawe jako najstarszy nominacją kardynał-biskup uprawniony do udziału w wyborze papieża.
Jednym z głównych wyzwań, przed którymi stoi nowy papież, jest kwestia synodalności w Kościele, czyli większego zaangażowania wiernych w życie wspólnoty. W tym kontekście wymieniany jest Mario Grech, 68-letni kardynał z Malty, od 2020 r. sekretarz generalny Synodu Biskupów. Także on jest w tej chwili wymieniany jako papabile. Jego misja dotyczy zakończonego w październiku ubiegłego roku synodu biskupów na temat synodalności w Kościele.
Innym kandydatem, który może być brany pod uwagę, jest Anders Arborelius, 75-letni kardynał ze Szwecji, ochrzczony w kościele luterańskim, który przeszedł na katolicyzm w wieku 20 lat. To Franciszek, jak zauważają watykańscy, odkrył jego cechy lidera i mianował go w 2017 r. kardynałem. W kwestiach doktrynalnych jest uważany za konserwatystę.
Jednak wśród faworytów znajduje się także Matteo Zuppi, 69-letni kardynał z Włoch, metropolita Bolonii i przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch. W swoim kraju słynie jako społecznik, wywodzący się z rzymskiej Wspólnoty Sant’Egidio, niosącej pomoc ubogim. Kardynał Zuppi jest również zaangażowany w kwestie ekologii i migracji.
Wśród papabili wymieniany jest także Pierbattista Pizzaballa, 60-letni franciszkanin, łaciński patriarcha Jerozolimy. W Ziemi Świętej mieszka od 30 lat. Godność kardynała otrzymał na konsystorzu we wrześniu 2023 r., na tydzień przed atakiem palestyńskiego Hamasu na Izrael i rozpoczęciem przez armię tego kraju zbrojnej operacji w Strefie Gazy.
W trakcie trwających kongregacji w Watykanie, kardynałowie zastanawiają się, jakiego papieża potrzebuje w tej chwili Kościół. Czy będzie to Pietro Parolin, Mario Grech, Anders Arborelius, Matteo Zuppi, czy może ktoś inny? Ostateczna decyzja zależy od kardynałów-elektorów, którzy pochodzą z 71 państw. Wybór nowego papieża może przynieść wiele zmian w Kościele i na świecie.
Według danych, w Kościele katolickim są w tej chwili ponad 1,3 miliarda wiernych na całym świecie. Papież jest ich duchowym przywódcą i odgrywa istotną rolę w kształtowaniu nauki i praktyki Kościoła. Wybór nowego papieża jest zatem bardzo ważnym wydarzeniem, które może mieć wpływ na losy Kościoła i świata.
Wśród kardynałów, którzy mogą zostać wybrani na papieża, są również Luis Antonio Tagle z Filipin, Fridolin Ambongo Besungu z Demokratycznej Republiki Konga, Francois Bustillo z Francji, Jean-Marc Aveline z Francji, Robert Francis Prevost z USA, Michael Czerny z Kanady. Każdy z nich ma swoje doświadczenie i pomysły na przyszłość Kościoła.
Według ekspertów, wybór nowego papieża może być trudnym procesem, który może potrwać wiele dni. Kardynałowie muszą podejmować decyzje w oparciu o naukę i tradycję Kościoła, a także wziąć pod uwagę potrzeby i wyzwania, przed którymi stoi Kościół w dzisiejszym świecie.
Ostatecznie, wybór nowego papieża będzie decyzją kardynałów-elektorów, którzy pochodzą z różnych części świata. Będzie to wybór, który może przynieść wiele zmian w Kościele i na świecie, i który będzie miał wpływ na losy Kościoła i jego wiernych.